Aplisens: Mniej zamówień na Białorusi przez strajki

Dostawca rozwiązań w zakresie przemysłowej aparatury kontrolno-pomiarowej przyznaje, że sytuacja na Białorusi odbije się na sprzedaży grupy w tym regionie. Od początku roku akcje spółki zdrożały o blisko 6 proc., do 11 zł.

Publikacja: 25.08.2020 05:06

Adam Żurawski, prezes Aplisensu, mówi, że w I półroczu sytuację na rynku WNP uratowała rosyjska spół

Adam Żurawski, prezes Aplisensu, mówi, że w I półroczu sytuację na rynku WNP uratowała rosyjska spółka.

Foto: parkiet.com

Aplisens wypracował w I półroczu 51,5 mln zł skonsolidowanych przychodów, co oznacza spadek o 7,5 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Najlepiej zachował się rynek krajów dawnej WNP (m.in. Rosja, Białoruś, Kazachstan), który jest największym rynkiem zbytu dla Aplisensu, gdzie grupa odnotowała zaledwie 2-proc. spadek sprzedaży. Zarząd zakładał, że spadek może być większy, jednak głównie spółka rosyjska poradziła sobie bardzo dobrze i odnotowała wzrost sprzedaży na poziomie 9 proc. Wynika to przede wszystkim z tego, że spółce udało się zdobyć zamówienia od nowych odbiorców z branży ropy i gazu.

Czytaj więcej na parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Firmy
Odpady przemysłowe to nadal duży problem
Firmy
Ekipa: nasz ambitny cel to milion widzów
Firmy
Prezes Legimi: audyt potrwa do końca marca
Firmy
Szef MAP komentuje sytuację w Grupie Azoty i PGE oraz pomoc dla Rafako. "Jestem optymistą"
Firmy
Szef MAP pisze list do spółek. Na co zwraca uwagę?
Firmy
Lubawa nie zamierza spocząć na laurach w 2025 r.