– Wiele osób zaczyna swoją przygodę z audytem w takich firmach, traktując ten czas jako okres zdobywania cennej wiedzy i doświadczenia w zakresie rachunkowości i finansów, niekoniecznie wiążąc swoją przyszłość z zawodem biegłego rewidenta. Posiadanie takiej wiedzy jest dużym atutem. Dzięki kwalifikacjom zdobytym w firmie audytorskiej zdecydowanie łatwiej potem znaleźć pracę w takich obszarach, jak controling finansowy, księgowość czy szeroko pojęte finanse – komentuje Monika Skórka, audit partner RSM Poland.
W ostatnim czasie dużo się dyskutuje na temat tego, jaka właściwie powinna być rola audytora. – Akcjonariusze, zarządy, regulatorzy, a nawet w ostatnim czasie i politycy, co widać w zmieniającym się prawie, uważają, że zadanie biegłego rewidenta to nie tylko „sprawdzenie liczb", ale też weryfikacja wszelkich ujawnień jakościowych, np. paragrafów dotyczących czynników ryzyka, na jakie narażona jest jednostka, a także identyfikacja nadużyć i manipulacji finansowych. Zdaniem wielu uczestników rynku rola audytora powinna być rolą detektywa, a nie strażnika czy nadzorcy – podkreśla Piotr Woźniak z UHY ECA.
Nasi rozmówcy zauważają, że studia, nawet te kierunkowe czy specjalistyczne, nie są w stanie zapewnić odpowiedniego poziomu wykształcenia, który spełniałby dzisiejsze bardzo wysokie wymagania biznesu. Jest to związane przede wszystkim z brakiem wystarczającej praktyki.
– W tym miejscu to właśnie audyt staje się naturalną kuźnią kadr specjalistów z zakresu finansów i sprawozdawczości. Dlaczego? Ponieważ audytorzy znają dobrze regulacje prawne, i to nie tylko z zakresu rachunkowości i finansów, spotykają się na co dzień z ich praktycznym, różnorodnym zastosowaniem, a nawet biorą udział w kształtowaniu nowych standardów – mówi Rafał Barycki, partner PKF Consult. Dodaje, że oczywiście biorąc pod uwagę liczbę standardów rachunkowości, i to nie tylko międzynarodowych, ale także krajowych, dobre ich poznanie nie może trwać krótko. – Wydaje się, że okres od trzech do pięciu lat jest niezbędny, żeby można było używać tytułu „specjalista". Do tego dochodzi dużo cierpliwości i samozaparcia w procesie zdobywania uprawnień biegłego rewidenta. Audyt daje ogromne możliwości, ale też stawia wymagania. I przez to przegrywa z obecnie dominującym podejściem work-life balance czy szybkim pragnieniem sukcesu, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie jest to najlepiej wynagradzany zawód na rynku ze względu na spadające w ubiegłych latach ceny usług rewizji – wskazuje.