Proponuję też dokładnie śledzić wszelką korespondencję, jaką wystawca PIT-8C przesyła nam co roku „przy okazji” informacji. Często między standardowymi formułkami zdarzają się tam komunikaty o zmianie sposobu prezentowania danych, a nad takimi informacjami nie powinniśmy przechodzić obojętnie. Praktyka ostatnich lat pokazuje, że wystawcy informacji podatkowych mogą stosować inne podejście np. do kosztów podatkowych lub do sposobu przeliczania walut zagranicznych, więc dobrze jest przynajmniej zapoznać się i zrozumieć te różnice, jeśli nakładają się one na siebie w jednym zeznaniu. Nie można bowiem w stu procentach wykluczyć, że nasze zeznanie nie będzie weryfikowane przez urząd skarbowy za kilka lat, tylko dlatego, że ograniczyliśmy nasze czynności wyłącznie do zaakceptowania wyniku stanowiącego podsumowanie kilku PIT-8C od różnych brokerów.
Na koniec wskazówka dla podatników skrajnie pasywnych i tych, którzy z jakiś względów nie mogli zaakceptować zeznania PIT-38 przygotowanego za pośrednictwem konta w e-Urzędzie Skarbowym: jeśli nie dokonamy akceptacji w terminie ustawowym, nasza deklaracja zostanie automatycznie zaakceptowana. Oznacza to, że tak naprawdę – w skrajnych przypadkach – nie musimy robić nic z zeznaniem rocznym i tylko pozostaje nam zapłacić ewentualny podatek.
Wskazówki dla podatników aktywnych
Podatników aktywnych można podzielić na dwie grupy. Pierwsza to osoby, które chcą znać przepisy podatkowe, orientują się w regułach opodatkowania dochodów z kapitałów pieniężnych, w procesie inwestowania korzystają z możliwości legalnego optymalizowania wyniku podatkowego i kontrolują wyniki przekazywane im w informacji PIT-8C. To raczej wąska grupa inwestorów, ale oni właśnie mają świadomość, że wynik finansowy z inwestycji składa się również z części podatkowej. W grupie aktywnych znajdą się też tacy, którzy niejako z przymusu zostaną uwikłani w proces samodzielnego wypełniania zeznania. Możemy tu podać kilka przykładów: inwestorów korzystających z zagranicznych brokerów, inwestorów dokonujących operacji poza rynkiem regulowanym lub tych, którzy wykonując inne nietypowe transakcje, albo nie otrzymali informacji PIT-8C, albo otrzymali ich zbyt wiele. Tak jest – możliwe są sytuacje, gdy podatnik otrzyma dla jednej transakcji np. dwie informacje PIT-8C i wobec takiej sytuacji nie może pozostać bierny.
Pierwszej, zdecydowanie większej grupie podatników aktywnych warto przypomnieć, jakie są kluczowe części rozliczenia podatkowego, które możemy modyfikować. Po pierwsze, możemy uzupełniać koszty uzyskania przychodów, które w informacjach PIT-8C ograniczają się do kosztów ściśle transakcyjnych, w dodatku zwykle ponoszonych za pośrednictwem samego brokera (cena nabycia instrumentu, prowizje – od zakupu i sprzedaży, oraz – ewentualnie – opłaty za prowadzenie rachunku). Standardowe koszty ujęte w PIT-8C, przeniesione następnie do przygotowanego dla nas e-PIT, prawdopodobnie będą się ograniczały do tych wydatków, które nie budzą żadnych wątpliwości wystawcy i nie obejmą kosztów ponoszonych u innych usługodawców, z których korzystamy w procesie inwestowania. Lista takich kosztów jest dość długa. Wiele też zależy od tego, jak bardzo ogólnie dany koszt jest powiązany z naszymi transakcjami oraz czy chodzi tu o transakcje zakupu czy sprzedaży. Musimy pamiętać, że chcąc zmodyfikować pozycję kosztów w zeznaniu, nasza aktywność nie powinna się ograniczać jedynie do uzupełnienia kwot w części C zeznania (rubr. 21 i 23), ale również do zgromadzenia dokumentów potwierdzających wydatki oraz wstępnego przygotowania argumentów merytorycznych. Jest spore prawdopodobieństwo, że modyfikując koszty podatkowe, urząd skarbowy będzie w przyszłości chciał nasze zeznanie sprawdzić (zwykle czyni to po kilku latach), dlatego uprzednie przegotowanie się na taką ewentualność jest bardzo ważne.
Co więcej, mamy prawo do odliczenia strat z lat ubiegłych i odliczenie to nie dokona się automatycznie, nawet wtedy, gdy wszystkie poprzednie nasze zeznania były złożone w formie elektronicznej. Poza tym wykazanie strat z poszczególnych lat wymaga pewnych obliczeń, które dokonywane są w ramach przyjętej „strategii” podatkowej (mimo że to tylko liczby, pamiętajmy, iż zawsze lepiej odliczać straty z lat wcześniejszych). Oczywiście nie muszę już chyba dodawać, że straty mamy prawo odliczać tylko wtedy, gdy wynikają one ze złożonych w latach poprzednich – w taki czy inny sposób – zeznań podatkowych.
Analiza kosztów i strat jest czynnością tak oczywistą dla aktywnych, że nie powinni oni zapominać również o – przynajmniej wyrywkowym – spojrzeniu na dane zawarte w PIT-8C. Tutaj kontrola i ewentualne modyfikacje odbywają się już na poziomie najwyższym, ponieważ sprawdzamy merytoryczne zasady i obliczenia wystawcy informacji. Jako podatnicy na każdym etapie procesu (więc też przed samym złożeniem zeznania) mamy prawo weryfikować otrzymany PIT-8C, głównie dlatego, że kontrola tych informacji (merytoryczna) jest bardzo rzadka, a jeśli występują błędy, to często mają one zasięg masowy (powtarzają się we wszystkich informacjach przygotowanych przez danego wystawcę).