"Niesamowite, niewyobrażalne". Ta branża zeszły rok zakończyła rekordami

Niesamowite, niewyobrażalne – tak wyniki branży leasingowej w zeszłym roku ocenia Związek Polskiego Leasingu. Branża poprawiła wynik z 2022 r. o ponad 16 proc., a motorem wzrostów był leasing pojazdów lekkich. Obecny rok ma być jeszcze lepszy.

Publikacja: 07.02.2024 17:13

Niesamowite, niewyobrażalne – tak wyniki branży leasingowej w zeszłym roku ocenia Związek Polskiego

Niesamowite, niewyobrażalne – tak wyniki branży leasingowej w zeszłym roku ocenia Związek Polskiego Leasingu

Foto: Adobe Stock

Związek Polskiego Leasingu, który skupia firmy reprezentujące 90 proc. rynku leasingowego w Polsce, podsumował jego wyniki w 2023 r.

Rekord goni rekord w branży leasingowej

– Branża leasingowa wspięła się w minionym roku na niezdobyty dotąd szczyt, osiągając poziom ponad 100 mld zł sfinansowanych inwestycji w jednym roku – mówiła w środę w czasie prezentacji wyników Monika Constant, prezes zarządu Związku Polskiego Leasingu.

– Te 102,5 mld zł sprzedaży, o 1,5-2 mld zł przebiło nawet nasze oczekiwania. To wynik niewyobrażalny jeszcze kilka lat temu – wtórował jej Paweł Pach, prezes zarządu w PKO Leasing, przewodniczący Rady Związku Polskiego Leasingu. – Wróciliśmy na dwucyfrową ścieżkę wzrostu – dodał.

Wartość inwestycji firm sfinansowanych leasingiem była w zeszłym roku o 16,3 proc. wyższa niż rok wcześniej, gdy zamknęły się one w kwocie 88,1 mld zł. Szczególnie dobry był czwarty kwartał zeszłego roku, gdy dynamika finansowania leasingiem była o 19,1 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Szefowie ZPL zwrócili też uwagę, że wartość aktywów będących w użytkowaniu klientów firm leasingowych osiągnęła poziom blisko 200 mld zł, znacząco przewyższając łączną kwotę udzielonych firmom przez banki kredytów inwestycyjnych (niespełna 170 mld zł). – To potwierdza nasze przekonanie, że leasing jest ważnym narzędziem napędzającym gospodarkę – stwierdziła prezes Constant.

Czytaj więcej

Branża leasingowa liczy na rekordy 2023 i 2024 r.

ZPL pokazał wyniki badań przeprowadzonych pod koniec zeszłego roku przez Komisję Europejską, z których wynika, że w Polsce spośród wszystkich krajów UE najwięcej firm poszukujących finansowania inwestycji (38 proc.) sięgnęło w ciągu ostatnich 6 miesięcy po leasing. Za nami znalazła się Finlandia (37 proc.), a dalej Niemcy (28 proc.), Austria (26 proc.) i Szwecja (25 proc.).

Wiodącym sektorem dla polskiej branży leasingowej jest cały czas finansowanie pojazdów lekkich. W ujęciu kwotowym w 2023 r. było to 48,9 proc. całego rynku. Po doliczeniu do tego pojazdów ciężarowych odsetek ten rośnie do aż 70,9 proc. Maszyny i inne urządzenia były przedmiotem około 1/4 wartości umów (24,4 proc.), a inne transakcje (razem z nieruchomościami) osiągnęły niemal 5 proc.

Wśród zawieranych przez firmy leasingowe kontraktów zdecydowanie dominują transakcje leasingowe. Ich wartość na koniec 2023 r. wyniosła 89,1 mld zł. Znacznie rzadziej zawierane są tu umowy pożyczki, których łączna wartość zamknęła się w kwocie 13,4 mld zł.

– Wszędzie na świecie, gdzie panują zasady wolnego rynku, największą grupę odbiorców produktów leasingowych stanowią małe i mikro firmy, czyli klienci o obrotach do 20 mln zł. W Polsce na koniec 2023 r. miały one niemal 3/4 rynku – mówił prezes Pach.

Największą grupą klientów są mikro firmy (48,5 proc.), czyli klienci o obrotach do 5 mln zł. Klienci więksi, o obrotach od 5 do 20 mln zł stanowią dziś 20,2 proc., a 29,2 proc. udziału w strukturze klientów firm leasingowych mają firmy o obrotach powyżej 20 mln zł.

W grupie pojazdów lekkich oddanych w leasing 85 proc. to pojazdy osobowe, natomiast 15 proc. pojazdy dostawcze i ciężarowe do 3,5 tony. Pojazdy lekkie w największym stopniu (60,7 proc.) trafiły do najmniejszych firm o obrotach rocznych do 5 mln zł. Wśród pojazdów ciężarowych, leasingiem najczęściej finansowany jest zakup ciągników siodłowych (54 proc.), naczep i przyczep (22 proc.), pojazdów powyżej 3,5 tony (19 proc.) oraz autobusów (5 proc.). Natomiast na rynku maszyn, leasingiem najczęściej finansowano maszyny rolnicze (24,7 proc.), sprzęt budowlany (17,5 proc.), maszyny do produkcji tworzyw sztucznych i obróbki metali (12,6 proc.), sprzęt medyczny (5,1 proc.) i maszyny spożywcze (3,5 proc.). Maszyny, w znacznie większym stopniu niż pojazdy, są przy tym finansowane pożyczką i dominuje tu sprzęt nowy. W 2023 r. nastąpiło zmniejszenie znaczenia sektora mikro w finansowaniu maszyn, ale nadal jest to największy segment (44,5 proc). Nastąpił tu natomiast wyraźny wzrost znaczenia firm o rocznych obrotach powyżej 20 mln zł.

Czytaj więcej

Leasing idzie po rekord. Obniżki stóp w tym pomogą

Prognozy dla branży leasingowej na 2024 r.

Po rekordowym minionym roku branża leasingowa liczy na dwucyfrowy wzrost także w 2024 r. – Napędzany przede wszystkim przez konsumpcję wzrost gospodarczy przyspieszy do 4 proc. Będzie więcej inwestycji prywatnych firm, korzystnych dla branży leasingowej. Dynamika wzrostu może sięgnąć 16 proc., a jego motorem pozostaną pojazdy lekkie – wyliczał Marcin Nieplowicz, główny ekonomista Europejskiego Funduszu Leasingowego.

Pomijając nieruchomości, które są ciągle na minusie, łącznie aktywa sfinansowane przez firmy leasingowe mogą w efekcie przekroczyć, wedle szacunków branży, 118 mld zł.

Miniony rok przyniósł również znaczący wzrost cen przedmiotów leasingu, co podniosło wartość całego rynku leasingu. Jednak, jak prognozują eksperci ZPL, w 2024 r. ceny finansowanych środków trwałych nie będą już rosły tak dynamicznie. Oczekiwania na dalsze, dwucyfrowe wzrosty rynku są więc oparte przede wszystkim na realnym zapotrzebowaniu inwestycyjnym przedsiębiorstw. Dostępności leasingu i pożyczek inwestycyjnych sprzyjać mają spadające stopy procentowe.

Branża leasingowa liczy też na zmiany systemowe, które umocnią jej pozycję na rynku, czyli np. uznanie leasingu (także operacyjnego) za dopuszczalną formę wspierającą absorbcję środków unijnych we wszystkich programach unijnych. Istotnym celem dla branży jest nieustanne zabieganie o cyfryzację leasingu, rozumianą jako faktyczna digitalizacja procesu pozyskania finansowania w formie leasingu od samego wniosku składanego przez leasingobiorcę, poprzez jego obsługę – w znacznej części zautomatyzowaną – aż do zawarcia umowy, jej obsługę i rozliczenie.

Na razie 2024 r. przyniósł jednak zmiany, które mogą mieć negatywne konsekwencje dla branży.

– Zmiany prawne, które weszły w życie w pierwszych dniach stycznia, wpłyną na proces ofertowania i finansowania klientów działających na zasadzie jednoosobowej działalności gospodarczej. W szczególny sposób dotyczy to rolników, czyli osób fizycznych prowadzących gospodarstwo rolne. Rolnikom ograniczony został dostęp do finansowania, a na firmy leasingowe nałożono szereg dodatkowych wymagań. Może to prowadzić do wyraźnego zwiększenia kosztów tego produktu. Z perspektywy naszych klientów, działanie to jest nierynkowe i wprowadza w tym segmencie duże turbulencje – mówił prezes Pach.

Rośnie też wynajem długoterminowy aut

W 2023 r. sprzedaż pojazdów w wynajmie długoterminowym w Polsce urosła o 1,9 proc. rok do roku, przy czym – jak zauważa Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów – baza porównawcza z 2022 r., w przeciwieństwie do reszty rynku i konkurencyjnych rodzajów finansowania, nie była w tym przypadku niska. Odmiennie od całego rynku motoryzacyjnego i konkurencyjnych rozwiązań, w 2022 r., czyli okresie rekordowego spowolnienia w branży motoryzacyjnej, wynajem długoterminowy w naszym kraju odnotował bowiem wzrost sprzedaży na poziomie 2,3 proc. r/r, co wyróżniało go na tle rynku.

W wynajmie długoterminowym znalazł się co czwarty (24,8 proc.) nowy samochód osobowy nabywany przez firmy i przedsiębiorców w Polsce w 2023 r., co oznacza, że branża zakupiła na potrzeby oferowanych usług łącznie 85,5 tys. aut. Pod względem najważniejszego dla tej branży wskaźnika, a więc łącznej liczby aut, rynek wynajmu długoterminowego odnotował w 2023 roku wzrost 9 proc. r/r.

– Dynamika wzrostu rynku wynajmu długoterminowego samochodów Polsce od lat utrzymuje się nieprzerwanie na dobrym, stabilnym poziomie, w ostatnich dwóch latach oscylującym wokół 9 proc. – mówił w środę Robert Antczak, prezes zarządu PZWLP. – Liczba aut znajdujących się na polskim rynku w wynajmie długoterminowym konsekwentnie i szybko rośnie, można powiedzieć, że niezależnie od czynników makroekonomicznych. Usługa ta stanowi coraz ważniejszą część rynku motoryzacyjnego w naszym kraju, stając się jedną z najważniejszych form finansowania samochodów. Jeszcze dekadę temu świadomość wynajmu długoterminowego w Polsce nie była duża, korzystały z niego głównie duże korporacje. Dzisiaj wynajem długoterminowy jest już coraz lepiej wykorzystywany, nawet wśród najmniejszych przedsiębiorców w Polsce, którzy stanowią coraz większą grupę klientów naszej branży – dodał.

Koniec 2023 r. był dobry także dla rynku Rent a Car. W czwartym kwartale tempo wzrostu wyniosło tu 12,3 proc. r/r i  było najwyższe od półtora roku. Eksperci tłumaczą to m.in. rosnącą po pandemii liczbą podroży biznesowych.

Finanse
Solidne wyniki PZU mimo powodzi
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Finanse
Europa chce szybciej rozliczać transakcje giełdowe
Finanse
„Parkiet” prezentuje nową ofertę prenumeraty. Wyjątkowa propozycja dla inwestorów
Finanse
Giełda stawia na długodystansowców
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Finanse
Jakie kredyty hipoteczne preferują Polacy? Przeważa jedna opcja
Finanse
GPW: strategia, ETF-y i kontrola kosztów