U podstaw obecnej integracji europejskiej leżały czynniki geopolityczne i gospodarcze. W okresie największego zagrożenia przez ZSRR niezbędne było tworzenie efektywnych, mówiących jednym głosem organizacji europejskich, które byłyby partnerem politycznym USA i NATO. Jednak podstawowym celem politycznym było takie zintegrowanie niedawnych europejskich antagonistów (przede wszystkim Niemiec i Francji), aby wspólna platforma polityczna, a jeszcze bardziej wspólne interesy gospodarcze, łączyła ich tak ściśle, że ewentualne konflikty zbrojne byłyby dla nich zupełnie nieopłacalne. Była to również platforma budowy wzajemnego zaufania po wyniszczającej Europę II wojnie światowej – na początku tworzenia (Europejskiej) Wspólnoty Węgla i Stali, a potem Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej konflikt ten nadal kształtował świadomość społeczeństw. Dopiero po okresie udanej integracji gospodarczej i w ograniczonym zakresie politycznej przystąpiono do realizacji drugiej fazy projektu, tj. integracji politycznej krajów należących do EWG, co oznaczało powołanie w 1993 r. Unii Europejskiej, która miała w pełni odpowiadać na wyzwania nowego światowego porządku po upadku komunizmu i w dobie rodzącej się globalizacji rynków.
UE co do zasady dba o pokój na terenie państw członkowskich oraz na arenie międzynarodowej poprzez prowadzenie wspólnej polityki zagranicznej, dąży do wzrostu poziomu gospodarczego w krajach członkowskich. W ostatnich latach niezwykle ważne są cele ekologiczne (rosnący nacisk na rozwój gospodarki niskoemisyjnej, przyjaznej dla środowiska), ujednolicenie waluty (przyjęcie euro przez wszystkich członków Wspólnoty – ułatwienie przeprowadzania transakcji na terenie całej Unii bez konieczności ponoszenia kosztów wymiany walut). Filarem UE jest swoboda przepływu kapitału, dóbr i usług oraz osób, poprawa jakości życia obywateli UE. Unia zapewnia obywatelom możliwość swobodnego wyboru miejsca zamieszkania i zatrudnienia na terenie całej UE.
Powyższe cele trudno uznać za chybione, choć sposób ich prezentowania i realizacji przez instytucje unijne w obecnym wielce skomplikowanym świecie budzą istotne zastrzeżenia.
Wraz z pogłębiającą się integracją dotykającą coraz większego obszaru politycznego i gospodarczego oraz wzrostem liczby państw członkowskich pojawiły się istotne problemy wewnętrzne. Jednocześnie UE okazała się pomimo wielkich słów karłem na arenie polityki międzynarodowej. Integracja gospodarcza oraz wsparcie funduszy unijnych są bardzo korzystne, jednak państwa południa Europy, które pochopnie zbyt wcześnie przyjęły euro, zmniejszyły elastyczność swoich gospodarek, co bardzo utrudnia im wyjście z kryzysu.
Wzrost różnorodności krajów UE w stosunku do lat 90. powoduje znaczące napięcia i różnice zdań w sprawie problemów imigracji, polityki wschodniej, dalszego zacieśniania integracji, przekazywania coraz większego zakresu kompetencji Brukseli (zmniejszania niezależności władz krajów członkowskich) oraz rosnącej dominacji Niemiec i Francji (szczególnie kiedy w wyniku referendum Wielka Brytania zaczęła przygotowywać się do Brexitu i znacząco zmniejszyła aktywność w UE). Narzucanie rozwiązań, które są wyraźnie sprzeczne z interesami mniejszych krajów (pakiety ekologiczne, przymusowe przyjmowanie imigrantów itp.), powodują dalsze pogorszenie relacji w UE. Wielkim problemem jest trudne do zrozumienia misyjne podejście Niemiec do kwestii imigracji oraz ekologii. Pomimo widocznych negatywnych skutków takiego podejścia nie zanosi się na zmianę tego stanowiska.