Ceny ciepła systemowego pod znakiem zapytania

Wciąż nie jest jasne, ile będzie trzeba płacić za ogrzanie mieszkań w 2024 r. Bez dodatkowych rozwiązań może nas czekać powrót do dużego zróżnicowania cen. Rząd czeka z rozwiązaniami prawnymi do wyborów.

Publikacja: 11.09.2023 21:00

Ceny ciepła systemowego pod znakiem zapytania

Foto: Fotorzepa

Do tej pory na rekompensaty i wyrównania w ramach systemu mrożenia cen ciepła systemowego (podwyżki mogły wynieść maksymalnie do 40 proc.) wydano ok. 2,4 mld zł. Wydatki mogą być większe, bo od października rusza kolejny sezon grzewczy. – Przed nami jeszcze pierwsze trzy miesiące sezonu grzewczego, oznacza to, że przed nami do wydania kolejne środki na wyrównania. Ich wielkość będzie zależeć od zimy i temperatur – wyjaśniał niecały miesiąc temu Radosław Tabak, naczelnik wydziału departamentu ciepłownictwa w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Sam resort pytany o wsparcie dla odbiorców ciepła systemowego wskazuje, że sytuacja jest analizowana, a rynek surowców się ustabilizował. Może to wskazywać, że planów szeroko zakrojonej pomocy nie ma, choć resort nie przesądza żadnego rozwiązania.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
Aktualizacja taryf. URE zatwierdził zmiany dla 5 spółek obrotu
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Energetyka
Podaż projektów OZE budzi pytania o ich cenę
Energetyka
Grupa Polsat Plus i ZE PAK inwestują w zespół elektrowni wiatrowych
Energetyka
Niepewna budowa elektrowni atomowej Zygmunta Solorza z Koreańczykami
Materiał Promocyjny
NIS2 - skuteczne metody zarządzania ryzykiem oraz środki wdrożenia
Energetyka
Energa nie wyjdzie z giełdy. Wycofała wniosek
Energetyka
Dorota Zawadzka-Stępniak, prezes NFOŚiGW: Miliardy z praw do emisji CO2 na transformację energetyczną