PGE dominuje w nowym rozdaniu o bałtycki wiatr

Polska Grupa Energetyczna uzyskała największą liczbę punktów dla kolejnych dwóch lokalizacji dla morskich farm wiatrowych w ramach drugiego rzutu rozwoju offshore. Największa spółka energetyczna dysponuje już 4 nieprawomocnymi decyzjami na rozwój kolejnych morskich farm wiatrowych. Decyzje dla kolejnych sześciu lokalizacji powinna być znana w kwietniu i w maju.

Publikacja: 10.02.2023 12:57

PGE dominuje w nowym rozdaniu o bałtycki wiatr

Foto: Adobestock

PGE rozpycha się na Bałtyku

Jak informuje Ministerstwo Infrastruktury, pięć firm osiągnęło minimum kwalifikacyjne w postępowaniu w sprawie wydania pozwolenia lokalizacyjnego dla morskich farm wiatrowych na obszarze 60.E.4 - wynika z ogłoszenia wyników postępowania opublikowanego przez resort infrastruktury. Najwięcej punktów w postępowaniu uzyskała spółka Elektrownia Wiatrowa Baltica 5, spółka zależna PGE Baltica. Resort infrastruktury podał, że minimum kwalifikacyjne osiągnęli wnioskodawcy: Elektrownia Wiatrowa Baltica 5, EDF Renewable Offshore Polska I, Cremona (spółka córka RWE), POW-Polish Offshore Wind-Co. (spółka córka ENI) oraz SSE Renewables Poland. Dla kolejnej lokalizacji cztery firmy osiągnęły minimum kwalifikacyjne w postępowaniu w sprawie wydania pozwolenia lokalizacyjnego dla morskich farm wiatrowych na obszarze 44.E.1. Najwięcej punktów w postępowaniu uzyskała spółka Elektrownia Wiatrowa Baltica 1, spółka zależna PGE Baltica. Resort infrastruktury podał także, że minimum kwalifikacyjne osiągnęli wnioskodawcy: Elektrownia Wiatrowa Baltica 9, EDF Renewable Offshore Polska I, Carmagnola (RWE) i POW-Polish Offshore Wind-Co.(ENI).

W styczniu PGE Baltica otrzymała największą liczbę punktów w postępowaniu w sprawie wydania pozwolenia dla morskich farm wiatrowych na obszarach 43.E.1 oraz 60.E.3. Łączny potencjał dla czterech lokalizacji to łącznie ponad 3,7 GW. „Łączna wnioskowana moc dla wszystkich akwenów pozwoli Grupie PGE zabezpieczyć cel strategiczny, czyli osiągnięcie co najmniej 6,5 GW mocy wytwórczych na morzu do 2040 r.” informowała dotychczas PGE. Jednak wraz z rozwijanymi projektami o mocy 3,4 GW już teraz daje to 7,1 GW. Spółka wskazuje że obszary, o które się ubiega, są w większości położone w sąsiedztwie tych, na których już rozwijamy nasze projekty, również w pobliżu Ustki, gdzie budujemy port serwisowy. „Na każdy z nich mamy już opracowany plan rozwoju – pozyskanie tych obszarów pozwoliłoby nam wykorzystać efekt synergii, rozbudować i optymalizować nasze morskie farmy wiatrowe.” – podkreśla firma.

Na rynku krążą informacje, że PGE swoją dominacje na rynku zawdzięcza rzekomej pomocy publicznej jaką ta spółka mogła dostać od jednej z instytucji rządowej, co pozwoliłoby jej zyskać dodatkowe punkty w klasyfikacji. Zapytaliśmy o to samą zainteresowaną firmę. „Do czasu zakończenia postępowań rozstrzygających i podjęcia ostatecznych decyzji PSzW (Pozwolenie na Stawianie Sztucznych Wysp – red.) nie możemy podawać szczegółów dotyczących informacji zawartych we wnioskach i dokumentacji złożonej w ramach postępowania rozstrzygającego.” – podaje PGE.

Jest prawo do odwołania

Informuje nas Ministerstwo Infrastruktury, ogłoszenie wyników postępowania rozstrzygającego nie stanowi decyzji administracyjnej. „Od tej, zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego, przysługiwałby wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, co w konsekwencji sprawia, że ogłoszenie to nie podlega uprawomocnieniu” – podkreśla resort. Także też się stało dla dwóch pierwszych decyzji. Niewykluczone, że inne firmy także złożą odwołanie od decyzji dla dwóch kolejnych lokalizacji.

Zgodnie z ustawą o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej, minister właściwy do spraw gospodarki morskiej, po ogłoszeniu wyników postępowania rozstrzygającego wydaje pozwolenie lokalizacyjne w formie decyzji administracyjnej wnioskodawcy, który osiągnął minimum kwalifikacyjne z każdego kryterium określonego w ogłoszeniach oraz uzyskał największą liczbę punktów. „Pozwolenie lokalizacyjne zostaje wydane nie wcześniej niż 14 dni od dnia ogłoszenia wyników postępowania rozstrzygającego. Obecnie nie zostało wydane jeszcze żadne pozwolenie lokalizacyjne dla morskiej farmy wiatrowej zlokalizowanej na obszarze” – wyjaśnia nam resort.

Kiedy kolejne decyzje?

W kwietniu i w maju możemy spodziewać się kolejnych 6 decyzji, w których jak się dowiadujemy faworytem mają już być spółki z grupy PKN Orlen, innego krajowego giganta energetycznego. Polskie firmy nie posiadają jeszcze odpowiedniego doświadczenia, dlatego też – w ocenie uczestników procesu – PGE i ew. Orlen będą sprzedawać udziały innym, zagranicznym firmom, które mają doświadczenie w rozwoju morskich farm wiatrowych oraz co najważniejsze kapitał finansowy. Rozwój 1 GW mocy w offshore to obecnie koszt ok. 12 mld zł.

W ramach tzw. drugiej fazy rozwoju morskich farm wiatrowych zostaną przyznane łącznie 11 nowych decyzji lokalizacyjnych. Nieprawomocny finał poznaliśmy dla czterech lokalizacji, zaś dla kolejnej postępowanie unieważniono, ponieważ przez kolejne lata na tym akwenie nie będzie można stawiać żadnych konstrukcji ze względu na bliskość poligonu NATO.

Energetyka
Enea zarabia na odkupie energii z giełdy zamiast na własnych elektrowniach
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Energetyka
Enea zwiększa moc w OZE i wierzy w gazowe Kozienice
Energetyka
Polenergia zwiększa zyski. Spółka odnotowała blisko 300 mln zł zysku
Energetyka
Enea mnoży zyski i nie wycofuje się budowy elektrowni gazowej w Kozienicach
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Energetyka
Bez mrożenia cen energii dla firm i samorządów
Energetyka
Mrożenie cen prądu