PGE Polska Grupa Energetyczna przygotowywała od jesienni platformę handlu energią, z usług której mają korzystać wszyscy producenci i sprzedawcy energii. Po zniesieniu tzw. obligo giełdowego na TGE, obrót energią elektryczną nadal ma być – jak podkreśla PGE – prowadzony w sposób transparentny i konkurencyjny.
Sposób działania
Jak będzie działać nowa platforma? PGE tłumaczy, że to serwis, na którym „producenci energii i jej sprzedawcy będą mogli w sposób sprawny i efektywny znajdować partnerów biznesowych”. Za pośrednictwem platformy wytwórcy oraz odbiorcy energii elektrycznej będą mogli ogłaszać deklaracje zainteresowania nabyciem lub zbyciem określonych wolumenów energii, dokonywać rezerwacji takich deklaracji i po uzyskaniu danych potencjalnego kontrahenta zawierać transakcje bezpośrednio między zainteresowanymi podmiotami. Sprzedaż energii będzie odbywała się na podstawie umów bilateralnych pomiędzy uczestnikami PDE.
Czytaj więcej
Listopad był kolejnym miesiącem ze spadkiem obrotów energią elektryczną na Towarowej Giełdzie Energii. Łączne obroty energią elektryczną zmalały rok do roku o 60,8 proc. Mimo likwidacji obliga giełdowego w handlu energią elektryczną, cena energii na TGE rośnie na rynku dnia następnego, a nie spada.
Obsługą PDE zajmuje się spółka z grupy PGE - PGE Dom Maklerski. „Platforma Deklaracji Energii usprawni proces zakupu i sprzedaży energii na rynku, a także pozwoli na szybką i efektywną weryfikację aktualnych cen energii. Zapewni to większą przejrzystość i pozwoli wybrać najlepszą w danej chwili ofertę i sprzedawcę. Jestem przekonany, że po zniesieniu obligo giełdowego, Platforma ułatwi handel energią i zwiększy jego transparentność – wyjaśnia Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. Jak podkreślało jeszcze w ub. roku PGE, Przygotowana przez platforma handlu energią jest rozwinięciem funkcjonującej już platformy wspomagającej handel obowiązków mocowych. PGE przypomina, że firmy które chcą uzyskać dostęp do PDE powinny się skontaktować z PGE Domem Maklerskim, gdzie uzyskają wszystkie informacje o funkcjonowaniu Platformy.
Wątpliwości rynku
Analitycy giełdowi, z którymi rozmawialiśmy na ten temat, podkreślali, że problematyczny jest fakt, że to PGE będzie decydowała o wielkości wolumenów, które trafią na tę platformę każdego dnia. Zdaniem naszych rozmówców, platforma ta będzie pozorować istnienie wolnego rynku obrotu energią w Polsce. Ich zdaniem, PGE będzie regulować wielkość wolumenów dostępnych w ramach tej platformy handlu. Jako największy zarzut, podkreślano brak gwarancji, że cena oferowanego produktu (energii elektrycznej) będzie realnie powiązana z kosztami produkcji, a może ona być potencjalnie dyktowana przez sprzedającego. Podobnego zdania był prezes Urzędu Regulacji Energetyki, Rafał Gawin pytany pod koniec roku, o ten pomysł PGE. Prezes URE co prawda pozytywnie odbiera fakt, że powstają miejsca, gdzie będą indeksy obrazujące cenę wynikającą z zawieranych transakcji. – Jeśli jednak podaż będzie ograniczona względem popytu, to nie zatrzyma to wzrostu cen energii, niezależnie od tego, gdzie będziemy nią obracać – mówił wówczas szef URE.