Po czterech latach funkcjonowania rządowego programu „Czyste powietrze” skierowanego do osób chcących uzyskać dotacje na wymianę starego pieca i termomodernizację domu, rząd planuje poważne zmiany w programie. W związku z wysoką inflacją dopłaty mają być waloryzowane, a wsparcie zwiększone. Nacisk zostanie położony na ocieplenie ok. 5 mln budynków jednorodzinnych. Proces ten pozwoli zmniejszyć popyt rodzin na węgiel do ogrzania, z którego dostępnością są problemy. Jak dowiedział się „Parkiet”, konferencja, podczas której Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zaprezentuje zmiany w programie, odbędzie się 14 grudnia. Nowa odsłona programu ruszy w styczniu przyszłego roku. Z informacji, uzyskanych przez „Parkiet” wynika, że zostanie podniesiony próg dochodowy ze 100 tys. do 135 tys. zł dla osób, które mogą otrzymać dofinansowanie z programu. Zwiększone zostaną również maksymalne kwoty dotacji związku z inflacją. Dla zamożniejszych pojawią się też kredyty z częściową spłatą kapitału. Dodatkowo, co jest najważniejszą zmianą, program w nowej odsłonie ma oferować większe wsparcie dla inwestycji służących podniesieniu efektywności energetycznej budynku i zmniejszeniu zużycia energii na cele ogrzewania budynku do wartości nie większej niż 80 kWh/mkw. lub o minimum 40 proc.
Ministerstwo pracuje z Wojewódzkimi Funduszami Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nad procesami rozliczeń, tak aby były one prostsze dla beneficjentów.
Polski Alarm Smogowy uważa, że dzięki termomodernizacji, polskie gospodarstwa domowe nie zużywałyby 9–11 mln ton węgla rocznie, a 5 mln ton lub mniej i byłyby bardziej odporne na kryzys energetyczny.