Mija rok, odkąd swoje prace rozpoczęli członkowie powołanego przez prezesa URE zespołu pracującego nad Kartą Efektywnej Transformacji Sieci Dystrybucyjnych Polskiej Energetyki. Spółki dystrybucyjne, ministerstwa, eksperci rynku i regulator poszukiwali odpowiedzi, jak rozwinąć sieć dystrybucyjną, aby sprostać rosnącej mocy OZE. Prace się kończą, a ustalenia karty znalazły finał we wspólnym porozumieniu. Co zatem udało się przez rok wypracować?
Sfinalizowaliśmy prace projektowe i osiągnęliśmy cele, które sobie założyliśmy rok temu, kiedy rozpoczynaliśmy prace nad kartą. Dokonaliśmy analizy potrzeb rozwojowych operatorów sieci dystrybucyjnych, identyfikacji narzędzi i scenariuszy inwestycyjnych. Opracowaliśmy scenariusz umiarkowany, czyli inwestycji koniecznych do poniesienia w perspektywie do 2030 r., oraz scenariusz rozwojowy obejmujący inwestycje w szerokim rozumieniu polityki energetycznej do 2040 r. W ramach prac pochyliliśmy się również nad zidentyfikowaniem źródeł finansowania tych inwestycji. Takimi źródłami są zarówno taryfa, jak i środki zewnętrzne, pomocowe, a więc np. unijne, które mogą pokryć potrzeby inwestycyjne dystrybutorów. Dokonaliśmy także oceny wpływu tych planowanych nakładów finansowych na poziom taryfy. Kolejnym działaniem było wskazanie kluczowych, konkretnych działań, jakie należy podjąć w celu realizacji założeń karty. Chodzi o propozycje zmian legislacyjnych, a także dotyczących modelu regulacyjnego i aktualizacji metody wyznaczania zwrotu z zaangażowanego kapitału, który ma umożliwić realizację inwestycji. Sygnatariuszami karty są prezes URE i pięciu największych OSD (operatorzy sieci dystrybucji – red.) w Polsce. Jednocześnie karta jest otwarta na kolejne przedsiębiorstwa sieciowe.
Co będzie efektem prac poza rekomendacjami zmian w prawie i wyliczeniami?
Efektem będą przede wszystkim plany rozwoju operatorów. Powinny one odzwierciedlić zidentyfikowane w karcie potrzeby inwestycyjne. Karta tworzy stabilne otoczenie regulacyjne dla przedsiębiorstw energetycznych w wieloletnim horyzoncie czasowym w zakresie, w jakim dotyczy ono prowadzenia inwestycji sieciowych (modernizacja i rozwój sieci). Ponadto efektem karty będą dalsze prace ukierunkowane na wdrożenie usług elastyczności sieci i jej cyfryzacji, jak również nowych rozwiązań funkcjonalnych i prawnych mających na celu jak najbardziej optymalne wykorzystanie obecnego potencjału sieci.
Wstępne marcowe szacunki mówiły, że aby przyłączyć 36 GW mocy w OZE (instalacje, które mają warunki przyłączeniowe), potrzeba 100 mld zł. Czy podczas prac zweryfikowano te liczby?