Rosnące ceny prądu i konieczność redukcji emisji gazów cieplarnianych skłaniają firmy przemysłowe do rewizji swoich strategii w obszarze energetyki. Wiele z nich szuka możliwości dalszego obniżania zużycia energii, np. poprzez poprawę efektywności procesów produkcyjnych. Część zastanawia się ponadto nad zmianą paliwa w już istniejących przyzakładowych elektrociepłowniach na bardziej przyjazne środowisku. Jeszcze inne decydują się na rozbudowę własnego zaplecza energetycznego, by w ten sposób zmniejszyć zależność od zewnętrznych dostaw prądu i zredukować koszty.
Zwiększyć bezpieczeństwo
Elektrownie przemysłowe w 2019 r. odpowiadały za 6 proc. energii elektrycznej wyprodukowanej nad Wisłą. Wytworzyły w sumie niemal 10,2 terawatogodziny (TWh) prądu, czyli o 2 proc. więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, to niewiele mniej, niż wyprodukowały w tym czasie wszystkie zawodowe siłownie gazowe, (12 TWh) i niewiele poniżej tego, ile energii sprowadziliśmy z zagranicy (11,5 TWh). Przemysł od lat jest ważnym elementem krajowego systemu energetycznego, a obecnie – w obliczu wyzwań, przed jakimi stoi polska energetyka – stał się też istotnym partnerem dla spółek energetycznych do realizacji wspólnych przedsięwzięć.
Na budowę własnych mocy decydują się przede wszystkim duże zakłady przemysłowe. Największą inwestycją w tym obszarze w ostatnich latach była budowa elektrociepłowni opalanej przyjaznym dla środowiska gazem ziemnym przez PKN Orlen na terenie płockiej rafinerii. Część wytworzonej energii elektrycznej pobiera koncern, a reszta płynie do krajowej sieci, zwiększając bezpieczeństwo energetyczne odbiorców przemysłowych w centralnej części kraju. Z kolei wytworzona para w całości zasila fabryki Orlenu oraz lokalnych odbiorców. Podobny blok paliwowego giganta funkcjonuje we Włocławku.
W ostatnich miesiącach do budowy kolejnej elektrociepłowni przystąpił JSW Koks, należący do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Instalacja powstaje w Radlinie i będzie wykorzystywać jako paliwo oczyszczony gaz koksowniczy, który jest odpadem przy produkcji koksu. Elektrociepłownia zaspokoi potrzeby koksowni, a nadwyżki energii elektrycznej zasilą krajową sieć. Z kolei ciepło dostarczane będzie na potrzeby pobliskiej kopalni węgla oraz mieszkańców Radlina. Celem JSW jest osiągnięcie w najbliższych latach samowystarczalności energetycznej.