WIG rozpoczyna drugi statystycznie najgorszy miesiąc w roku

Warszawski rynek akcji zakończył maj w fazie korekty. Tytułowy indeks spadł z okolic 90 000 pkt do 86 000 pkt i znalazł się o włos od średniej z 50 sesji. Co może go czekać w czerwcu? Sprawdzamy statystyki historyczne.

Publikacja: 03.06.2024 06:00

WIG rozpoczyna drugi statystycznie najgorszy miesiąc w roku

Foto: AdobeStock

„Sell in May and go away” na ten moment sprawdza się połowicznie. Początek maja należał bowiem zdecydowanie do byków. W tym czasie mWIG40 i sWIG80 wspięły się na nowe, historyczne szczyty, a WIG20 po raz pierwszy w tej hossie przekroczył 2600 pkt. Od dwóch tygodni jednak stroną dominującą na GPW są niedźwiedzie. W efekcie na wszystkich wykresach wymienionych indeksów trwa faza korekty. Ich notowania są coraz bliżej pierwszej linii wsparcia, czyli średniej z 50 sesji. WIG20 tę barierę zdołał już w środę naruszyć. Wkraczamy zatem w czerwiec w fazie schłodzenia i powstaje pytanie, czy przyjmie ono łagodną postać, czyli zakończy się w pobliżu wspomnianej średniej, czy jednak dojdzie do głębszego zanurzenia, wzorem korekt z jesieni i wiosny 2023 r.? Odpowiedzi szukamy w statystykach historycznych.

Niestety przeszłość czerwca nie jest zbyt łaskawa dla inwestorów. Średnia zmiana indeksu WIG w szóstym miesiącu roku na przestrzeni ostatnich 33 lat wynosi -1,36 proc. To drugi najgorszy wynik po wrześniu, w którym strata sięga -1,6 proc. Nawet jeśli z szeregu danych usuniemy wartości skrajne, to czerwiec wciąż wypada 0,8 proc. pod kreską. Mediana zmian też jest ujemna i wynosi -0,3 proc. To dlatego że na 33 czerwce, 17 była dla WIG spadkowych, a 16 wzrostowych. Co istotne – średnia zmiana podczas wzrostowych czerwców to 5 proc., a średni spadek podczas spadkowych to -7,3 proc. Wartość oczekiwana faworyzuje zatem niedźwiedzie. W tym kontekście rozpoczęta w maju korekta może być w najbliższych tygodniach kontynuowana. W wariancie uśrednionym, czyli spadek o 1,36 proc., WIG powinien zatrzymać się w okolicy średniej z 50 sesji i zakończyć fazę schłodzenia w umiarkowanej postaci. Zejście o 7,3 proc., czyli wariant pesymistyczny, oznaczałby ruch w rejon 80 000 pkt. W takim scenariuszu wzrośnie ryzyko testu średniej z 200 sesji, czyli umownej granicy hossy. Byki nie stały przed takim zadaniem od października 2023 r., czyli całkiem długo.

Jeśli chodzi o spółki z głównych indeksów, to historia czerwca dla ostatniej dekady ma swoich wyraźnych liderów i maruderów. W WIG20 najlepszy miks średniej zmiany i trafności ma CD Projekt. Akcje producenta gier zyskują w czerwcu średnio 4,6 proc. i 7 z ostatnich 10 czerwców było na plusie.

Maruderem wśród blue chips jest natomiast Budimex, który średnio traci 2,9 proc. i ma trafność na poziomie 40 proc. W gronie mWIG40 najlepiej prezentują się statystyki dla Tauronu – średnia 13,9 proc. przy trafności 70 proc. Słabo wypadają natomiast Arctic Paper, Rainbow Tours i Grenevia, których średnia strata przekracza 4 proc., a trafność wynosi od 20 do 30 proc. W gronie maluchów liderem statystyk czerwcowych jest natomiast DataWalk. Średnia zmiana dla ostatnich dziesięciu lat wynosi aż 22,2 proc. przy trafności 70 proc. Słabiutko wygląda z kolei OT Logistics, która w ciągu ostatniej dekady tylko jeden czerwiec miało na plusie. W pozostałych przypadkach traciło, średnio 7,6 proc. Oczywiście historia powtórzyć się nie musi, ale warto w analizach uwzględnić statystyki i osadzić je w aktualnym kontekście i technicznym, i fundamentalnym.

Byki i niedźwiedzie tygodnia
Czy lipiec przyniesie kontynuację hossy?
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Byki i niedźwiedzie tygodnia
Byki wróciły. Na jak długo?