Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.04.2025 15:40 Publikacja: 10.12.2023 21:00
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek
Hossa na warszawskim rynku akcji trwa w najlepsze. W środę szeroki WIG ustanowił nowy historyczny szczyt, sięgając w porywach 77 666 pkt. To oznacza, że skala jego wzrostu w tym roku dochodzi już do 35 proc., a licząc od początku hossy, czyli od października 2022 r., indeks zyskał już 72 proc. Warto zwrócić uwagę, że w trwającym układzie wzrostowym doszło do dwóch silnych, bardzo podobnych korekt. Mowa o falach schłodzenia z okresów luty–marzec i sierpień–wrzesień. Zasadnicze podobieństwa są dwa. Pierwsze dotyczy skali korekty. Podczas pierwszej indeks spadł 12,2 proc., a podczas drugiej o 12,7 proc. Drugie dotyczy wsparcia, na którym schłodzenie się zatrzymało – w obu przypadkach, niemal w punkt, była to linia średniej kroczącej z 200 sesji. Dlaczego o tym piszę? Bo poszukuję potencjalnego zasięgu trwającej fali wzrostowej i za punkt odniesienia może mi posłużyć zasięg zwyżek po pierwszej ze wspomnianych korekt. Wyniósł on wówczas – licząc od dołka z marca do szczytu z lipca – 32,1 proc. Zakładając powtórkę z historii, obecna fala powinna skończyć się na poziomie 83 500 pkt. To niewątpliwie optymistyczny wynik. Trudno sobie wyobrazić, by udało się go osiągnąć jeszcze w tym roku, ale pamiętajmy, że przed nami styczeń i jego sezonowe odchylenie na plus.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wojna handlowa Donalda Trumpa wywołała na rynkach swoisty rollercoaster. Zmienność wzrosła do poziomów najwyższych od kilku lat, a indeksy zbliżyły się lub przekroczyły próg bessy. Jest jednak światełko w tunelu.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Kwiecień na GPW i światowych rynkach zaczął się burzliwie. Wszystko dzięki Trumpowi. Tak ja zapowiadał, nałożył cła odwetowe na partnerów handlowych i w niektórych przypadkach odwet jest znacznie silniejszy, niż się spodziewano.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Po burzliwych pierwszych tygodniach kwietnia pod wpływem działań zmierzających do deeskalacji globalnej wojny handlowej sytuacja na giełdach uspokoiła się na tyle, że indeksy ruszyły do odrabiania strat.
Według analityków Goldman Sachs do końca roku cena złota wzrośnie do 3700 dolarów za uncję. Tylko w ciągu pierwszych 15 tygodni tego roku kruszec pobił rekord cenowy aż 24 razy.
Wojna handlowa Donalda Trumpa wywołała na rynkach swoisty rollercoaster. Zmienność wzrosła do poziomów najwyższych od kilku lat, a indeksy zbliżyły się lub przekroczyły próg bessy. Jest jednak światełko w tunelu.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Rentowność 30-letnich obligacji USA wzrosła we wtorek do 5,02 proc., najwyższego poziomu od października 2023 r. W środę nadal rosły rentowności wszystkich obligacji, gdyż inwestorzy wycofywali się w oczekiwaniu na załamanie się popytu zagranicznego w związku z wejściem w życie ceł.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas