Wyniki sprzedaży mieszkań w II kwartale w największych polskich aglomeracjach świadczą o dalszym odbijaniu w górę rynku po ubiegłorocznej zapaści wywołanej paraliżem na rynku kredytów hipotecznych. W lipcu w życie wszedł program „Bezpieczny kredyt” na preferencyjny zakup pierwszego lokalu przez osoby do 45. roku życia. Jakie przełożenie na sprzedaż miało uruchomienie tego programu?
W I połowie 2023 r. sprzedaliśmy 1539 mieszkań (1365 umów deweloperskich i 174 aktywne na koniec czerwca umowy rezerwacyjne – red.). Charakteryzujemy się tym, że bez względu na koniunkturę udaje nam się utrzymać stabilny poziom sprzedaży – co ważne, zachowując założone marże.
I połowa roku to widoczna poprawa popytu, szczególnie po tym, jak Komisja Nadzoru Finansowego zgodziła się na obniżenie bufora przy badaniu zdolności kredytowej. Na wzrost zainteresowania wśród klientów wpływ miała także sama zapowiedź programu „Bezpieczny kredyt”. Jeszcze wiosną w strukturze sprzedaży przeważali klienci gotówkowi, a w ostatnim okresie tendencja się odwraca, w lipcu udział klientów kredytowych to około 80 proc. transakcji. Zauważamy, że wróciły dobre nastroje u klientów, z czego deweloperzy skorzystali, notując lepszą sprzedaż wśród klientów docelowych kredytowych.
Jeśli chodzi o wejście w życie „Bezpiecznego kredytu”, jest to na pewno element w znacznym stopniu stymulujący rynek. Już w pierwszych dwóch tygodniach lipca widzimy, że klienci zawierają umowy rezerwacyjne, a następnie sprawdzają w bankach swoją zdolność kredytową. Zainteresowanie jest bardzo duże i wygranymi będą ci deweloperzy, którzy mają szeroką ofertę skrojoną pod warunki programu. Grupa Murapol od lat buduje mieszkania w segmencie popularnym i popularnym premium, niemal 100 proc. naszej obecnej oferty spełnia kryteria objęcia „Bezpiecznym kredytem”.