Develia może poprosić o 150 mln zł

Spółka dostała zielone światło, by emitować obligacje detaliczne. Sprzedaż mieszkań w kraju tymczasem coraz mocniej się kurczy.

Publikacja: 27.10.2022 21:00

Develia może poprosić o 150 mln zł

Foto: materiały prasowe

KNF zatwierdziła prospekt Develii dotyczący emisji obligacji detalicznych o maksymalnej wartości 150 mln zł. Pierwszą transzę firma chce zaoferować Kowalskim w najbliższych miesiącach.

Rynek „korporatów” nie obfituje w emisje, na deweloperskim podwórku trwa oferta biurowej Cavatiny, która liczy na zebranie 20 mln zł, w środę zakończyły się zapisy na papiery hotelowo-mieszkaniowego Arche, którego apetyt to 12 mln zł – wyniki nie zostały jeszcze podane.

Sprzedaż mieszkań na rynku pierwotnym spada. W III kwartale Develia znalazła nabywców na 261 mieszkań, o 40 proc. mniej rok do roku i 28 proc. mniej kwartał do kwartału. W ciągu dziewięciu miesięcy na 1225 lokali, o 18 proc. mniej niż w ub.r.

– Jeśli chodzi o popyt na mieszkania, uważamy, że siła nabywcza osiągnęła już, lub jest blisko, minimum w obecnym cyklu, co ma przede wszystkim związek z sygnałami zakończenia lub bliskiego końca cyklu podwyżek stóp procentowych – mówi Wojciech Matysiak, szef zespołu analiz nieruchomości w PKO BP. – W kolejnych kwartałach wzrost siły nabywczej będzie powolny. Wynikał on będzie z poprawy relacji tempa wzrostu nominalnych dochodów względem cen mieszkań. Oceniamy, że wysoki nominalny wzrost gospodarczy sprzyja osiąganiu wyższych nadwyżek finansowych szczególnie przez zamożniejsze gospodarstwa domowe, których budżety są mniej wrażliwe na inflację, a które w największym stopniu stanowią o sile popytu na rynku mieszkaniowym. W dalszym horyzoncie, co najważniejsze, do poprawy siły nabywczej przyczynią się obniżki stóp procentowych NBP – dodaje.

Paweł Gosz, partner w Domu Maklerskim Michael/Ström, który będzie odpowiedzialny za emisje Develii i pośredniczył w ofercie Arche, zaznacza, że mimo wzrostu kosztów finansowania branża deweloperska jest relatywnie bezpieczna.

– Mówimy o branży, która w ostatnich latach bardzo dobrze sobie radziła. W tym momencie deweloperzy są w sytuacji, gdzie tegoroczna oferta jest wyprzedana średnio w 80 proc., a lokale z terminem oddania w 2023 r. w 40–50 proc. Deweloperzy w zeszłym roku mocno inwestowali w grunty, zatem nie ma presji na pozyskiwanie finansowania w celu uzupełniania banków ziemi – komentuje Gosz. – Spółki weszły w trudny rynkowy moment z bardzo wysokimi saldami środków pieniężnych na rachunkach i obligacje, które zapadały w tym roku, zostały bez problemu wykupione. Generalnie zbyt wielu nowych emisji obligacji korporacyjnych – nie tylko deweloperskich – nie obserwujemy, zamiast rolowania długu widzimy raczej wykupy. Deweloperzy świetnie sobie radzą z obsługą zadłużenia i moim zdaniem podobnie będzie w przyszłym roku – podsumowuje.

Budownictwo
Zbigniew Juroszek, prezes Atalu: Deweloperzy też czekają na cięcia stóp
Budownictwo
Deweloperzy zaciągnęli hamulec na święta. Dane z mieszkaniówki po grudniu
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w 2024 roku
Budownictwo
Co z prezentacją cen? UOKiK o obowiązkach firm
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Budownictwo
Ghelamco chce budować mniejsze biurowce i mieszkania z wyższej półki
Budownictwo
Prezes Grupy Mirbud: inwestycje infrastrukturalne przyspieszą