Trwający właśnie kwartał powinien być lepszy niż II kwartał 2010 r. Nie można jednak zapominać, że był on dla branży nieudany – mówi Xavier Belison, prezes Grupy Żywiec, wicelidera polskiego rynku piwa, a do wczoraj także szef Browarów Polskich (od dziś funkcję tę pełni Gary Haigh, prezes Kompanii Piwowarskiej, lidera branży). Od 1 kwietnia do końca czerwca 2010 r. sprzedaż piwa wyniosła w Polsce niecałe 9,5 mln hl i była o 3,7 proc. niższa niż rok wcześniej. Lepsza dla browarów była druga połowa roku. Dzięki temu sprzedaż piwa w 2010 r. urosła o 0,7 proc., do ok. 34,34 mln hl.
Browary wstrzymują się z prognozami na cały rok 2011. Na znaczne ożywienie popytu jednak nie liczą. – W Polsce skończyła się era szybkiego wzrostu sprzedaży piwa – uważa Gary Haigh. Przełomu dla całej branży producenci nie spodziewają się nawet w 2012 r., kiedy Polska będzie współorganizatorem piłkarskich Mistrzostw Europy. Dzięki imprezie mogą skorzystać raczej poszczególne marki, np. piwo Carlsberg, będące sponsorem imprezy. W 2010 r. jego dystrybutor, trzeci w branży Carlsberg Polska, zanotował dwucyfrowy wzrost sprzedaży. Zawdzięcza to m.in. marce Harnaś, na którą popyt zwiększył się w ubiegłym roku o 34 proc.
Harnaś nie jest jedynym piwem ekonomicznym w Polsce (ich cena nie przekracza ok. 2,3 zł za 0,5 litra) zyskującym w ostatnim czasie. W roku finansowym, który zakończył się 31 marca 2011 r., w tempie dwucyfrowym rosła sprzedaż marki Wojak Kompanii Piwowarskiej. Jednak łączna sprzedaż firmy spadła w tym czasie o 4 proc., do do 14,1 mln hl.
W I kwartale roku 2011 udział piw tanich w rynku wynosił 25,2 procent wobec 22,7 proc. rok wcześniej. Coraz więcej piw kupujemy także w dyskontach. W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku przypadło na nie 18,8 proc. piwa sprzedanego w Polsce. Rok temu udział dyskontów był o ponad 4 pkt procentowe niższy.
Biedronka, Lidl czy Netto coraz częściej oferują markowe piwa. W pierwszej sieci jest m.in. marka Żywiec, od kilku tygodni oferowana w nowym opakowaniu. Grupa Żywiec liczy, że zmiana ta będzie jednym z motorów napędzających jej sprzedaż. Początek tego roku nie był jednak udany. Przychody wicelidera branży wyniosły 717 mln złotych wobec 732 mln zł rok wcześniej. Zysk operacyjny spadł z 41 mln zł w I kwartale 2010 r., do ok. 5 mln zł w tym roku.