Ambitne plany producentów górniczych maszyn

Kopex planuje 100 mln zł zysku netto, Famur zmienił strategię i wypuszcza dwie spółki na giełdę. Bumech wchodzi do prywatnej kopalni Silesia, a Patentus buduje grupę kapitałową

Aktualizacja: 25.02.2017 14:54 Publikacja: 27.06.2011 17:12

Ambitne plany producentów górniczych maszyn

Foto: Archiwum, Tomasz Jodłowski tj Tomasz Jodłowski

Producenci maszyn dla górnictwa mogą mieć nadzieję, że 2011 rok będzie dla nich znacznie lepszy niż dwa poprzednie lata – kryzysowy 2009 r. oraz kolejny, po którym kopalnie, ich klienci, powoli podnosiły się po ciężkich miesiącach i znacznie, o ponad 0,5 mld zł, ograniczyły roczne nakłady inwestycyjne (polskie kopalnie węgla kamiennego wydają na inwestycje ok. 3 mld zł w ciągu roku).

[srodtytul]Kopex idzie na rekord[/srodtytul]

Choć trzeci co do wielkości na świecie producent maszyn dla górnictwa, grupa Kopex, nie podaje prognoz finansowych, to za cel w tym roku postawił sobie osiągnięcie 100 mln zł zysku netto.

– Plan ten wciąż jest aktualny – mówił „Parkietowi” po publikacji wyników za I kwartał prezes spółki Marian Kostempski. Chociaż przyznaje, że na razie nie można jeszcze mówić o wielkim boomie inwestycyjnym krajowych kopalń, to jednak Kopex podpisał dwa znaczące kontrakty z Jastrzębską Spółką Węglową. Umowy dotyczą dostawy maszyn do kopalni Pniówek (43,88 mln zł) i Borynia-Zofiówka (99,4 mln zł). Ta ostatnia to jeden z największych przetargów maszynowych w polskim górnictwie w ostatnim czasie.

– Realizacja zamówień dla JSW przełoży się na wyniki Kopeksu w II i III kwartale – dodaje

Kostempski. – Cały czas czekamy na ogłoszenie przetargu na głębienie szybu w Południowym Koncernie Węglowym z grupy Tauron, liczymy, że wygra go nasze Przedsiębiorstwo Budowy Szybów. Prowadzi ono prace w JSW, gdzie wydrążono już 180 z 1160 m szybu. Zakończenie tej inwestycji planowane jest na 2013 r. Zamierzamy wystartować także w przetargu na zbrojenie tego szybu – wylicza.

Spółka liczy też na korzystne rozstrzygnięcia w przetargach zagranicznych, m.in. w Argentynie. Chce również współpracować z KGHM Polska Miedź, m.in. przy zagospodarowaniu złóż w Kanadzie, ale także opracowaniu nowoczesnych metod wydobywania miedzi.

[srodtytul]Nowe porządki w Famurze[/srodtytul]

Od końca ubiegłego roku drugi krajowy producent górniczego sprzętu, grupa Famur, realizuje swoją nową strategię. Zgodnie z nią z grupy wydzielone zostaną odlewnie (PGO) oraz firma produkująca urządzenia wielkogabarytowe Zamet Industry. Te dwie spółki zadebiutują samodzielnie na giełdzie w III kwartale tego roku (prospekty są już w Komisji Nadzoru Finansowego). Ich akcjonariat będzie taki jak Famuru. A to oznacza, że spółka wypłaci dywidendę, przede wszystkim niepieniężną, swoim akcjonariuszom w postaci akcji tych właśnie firm.

Famur chce przeznaczyć na dywidendę łącznie 298,53 mln zł (zysk z ostatnich kilku lat), czyli po 0,62 zł na jedną akcję. Dniem ustalenia prawa do dywidendy ma być 25 lipca, a termin wypłaty dywidendy, tj. wydania akcji dywidendowych oraz wypłaty pieniędzy to 16 sierpnia.

Grupa się rozrasta. Najpierw jej właściciel, TDJ, kupił Remag, który trafił już do Famuru, a ten przejął także zorganizowaną część przedsiębiorstwa Pemug. Ale to nie wszystko. Czy do Famuru trafi również Glinik?

Zadłużonego producenta maszyn górniczych, grupę kapitałową Glinik, chce przejąć TDJ, właściciel Famuru. Pod koniec maja podpisano umowę przedwstępną. TDJ nabędzie pakiet 87,8 proc. akcji Fabryki Maszyn Glinik i tym samym przejmie kontrolę nad jej spółkami zależnymi. Finalizacja transakcji wymaga zgody UOKiK. Jej wartość nie została ujawniona.

– Bardzo się cieszymy, że nasza oferta została najwyżej oceniona i wybrana jako najlepsza – powiedział Czesław Kisiel, prezes zarządu TDJ. – W tej chwili nie mamy planów dotyczących połączenia jakiejkolwiek ze spółek grupy Glinik, z innymi podmiotami znajdującymi w portfelu TDJ – dodał.

[srodtytul]Mniejsi też walczą o rynek[/srodtytul]

Patentus, producent maszyn i urządzeń górniczych oraz konstrukcji stalowych, zawiązał spółkę Patentus Strefa SA. Nowy podmiot będzie działał w Tarnobrzeskiej

Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Do 2015 r. Patentus zainwestuje w strefie co najmniej 5 mln złotych.

– Przez wiele miesięcy przyglądaliśmy się kilku podmiotom z rynku. Nie chcemy jednak przejmować zadłużonej firmy z niepewnym modelem biznesowym. Z ekonomicznego punktu widzenia bardziej opłacalne okazało się założenie nowej spółki. Tym bardziej że Patentus Strefa jako nowa firma w Tarnobrzeskiej Strefie Ekonomicznej będzie miała doskonałe warunki do szybkiego rozwoju – powiedział Józef Duda, prezes Patentusa. – Zakładamy, że do końca roku spółka wypracuje przychody na poziomie ok. 6 mln złotych oraz osiągnie zysk w wysokości ok. 500 tys. złotych – dodaje.

Najnowsza inwestycja Patentusa to pierwszy z etapów budowania Grupy Kapitałowej. Równolegle zarząd prowadzi działania mające na celu dalszy rozwój spółki.

– Wciąż nie zakończyła się sprawa dotycząca naszych chińskich planów oraz ekspansji na rynek azjatycki i rosyjski. Ponadto coraz więcej zamówień zdobywamy z Europy Zachodniej – podsumował Józef Duda. W ciągu dwóch, trzech lat Grupa Kapitałowa powinna mieć roczne przychody na poziomie ponad 100 mln zł. Aktualny portfel zamówień śląskiego producenta maszyn i urządzeń górniczych wzrósł o 30 proc. w porównaniu z tym okresem roku ubiegłego.

Szeroko zakrojone plany ma też Bumech. Po przejęciu w grudniu Przedsiębiorstwa Robót Górniczych teraz rozwija współpracę z prywatną kopalnią Silesia w Czechowicach Dziedzicach, którą od Kompanii Węglowej pod koniec 2010 r. kupił czeski EP Holding. W ciągu kilku lat planuje zainwestować w niej ok. 150 mln euro.

Bumech dostarczył w tym roku do Silesii dwa wyremontowane kombajny za ponad 10 mln zł.

[srodtytul]Pojadą do Indii?[/srodtytul]

Od 19 do 22 czerwca przebywała w Polsce delegacja górnicza z Indii, której przewodniczył minister węgla Indii Sriprakash Jaiswal. Ten kraj ma ok. 10 proc. rezerw czarnego złota (udokumentowane zasoby szacowane na 106 mld ton, wstępnie rozpoznane 124 mld ton), a w najbliższym czasie chce zwiększyć jego produkcję o ok. 15 proc. To szansa dla naszych producentów maszyn górniczych. I to nie tylko co do urządzeń, ale i know-how (np. Kopex buduje w Indonezji pierwszą podziemną w tym kraju kopalnię głębinową).

– Polska jest gotowa sprzedać Indiom technologie wydobycia węgla i urządzenia wydobywcze – zadeklarował w Warszawie podczas spotkania z hinduską delegacją wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. Dodał, że możliwe jest włączenie się Polski w hinduskie plany poprzez dostawy nowoczesnych maszyn i urządzeń, w tym obudów ścianowych i kombajnów węglowych.

Nasi producenci mają w tym doświadczenie. Na przykład Kopex rozpoczął dostawę specjalnych kombajnów wysokich mocy (niestosowanych w Polsce) do kopalń w Chinach.

[[email protected]][email protected][/mail]

Budownictwo
Mirbud: PZU i NN wzięły ponad połowę nowych akcji
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Budownictwo
Giełdowe firmy skorzystają ze słabości konkurencji
Budownictwo
Fundusz emerytalny Nationale Nederlanden też widzi potencjał w Mirbudzie
Budownictwo
Opóźnienie programu „Na start”. Konsekwencje dla rynku i firm
Materiał Promocyjny
NIS2 - skuteczne metody zarządzania ryzykiem oraz środki wdrożenia
Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi podsumowują I połowę 2024 roku
Budownictwo
Tysiąc procent w cztery lata. Analityk wyjaśnia, pod co inwestorzy grają na Mirbudzie