Fundusz Karkosika wspie­ra An­ti

NFI Kre­zus uwa­ża, że pla­ny spół­ki za­kła­da­ją­ce zmia­nę pro­fi­lu dzia­łal­no­ści wy­da­ją się re­al­ne i obie­cu­ją­ce. A co z prze­ter­mi­no­wa­ny­mi ob­li­ga­cja­mi?

Aktualizacja: 19.02.2017 05:04 Publikacja: 27.06.2012 06:27

Fundusz Karkosika wspie­ra An­ti

Foto: GG Parkiet

Wczoraj kurs Anti wystrzelił o 21,8 proc., do 0,95 zł w reakcji na ujawnienie się w akcjonariacie NFI?Krezus funduszu kontrolowanego przez jednego z największych inwestorów na GPW Romana Karkosika. Zaledwie przed tygodniem z identycznym pakietem (9,99 głosów na WZA) pojawiła się inna znana giełdowa postać – Maciej Zientara.

Okazja inwestycyjna

Krezus nabył imienne walory uprzywilejowane co do głosu (by handlować nimi na giełdzie, należy dokonać konwersji, przez co traci się uprzywilejowanie) od Stanisława Rzepy – Zientara kupił swój pakiet od Danuty Rzepy. W zawiadomieniu fundusz nie ujawnił, jakiego charakteru jest to inwestycja.

– Traktujemy ją jako okazję rynkową. Kupiliśmy pakiet akcji za pośrednictwem biura maklerskiego po atrakcyjnej cenie (nie została ujawniona – red.), dla portfela NFI jest to niewielka transakcja. Program restrukturyzacji spółki przedstawiony przez prezesa Anti oraz perspektywy nowych inwestycji, które deklarował w komunikatach prasowych, wydają się realne i obiecujące – powiedział nam Wiesław Jakubowski, p.o. prezesa Krezusa. Nie odpowiedział, czy fundusz bierze pod uwagę udział w nowej emisji akcji ani nie odniósł się?do kwestii niewykupionych?przez firmę od roku obligacji.

Romanowi Karkosikowi zdarza się zakup niewielkiego pakietu małej spółki: w 2007 roku jego pojawienie się w DGA przyczyniło się do sukcesu emisji, w InvestCon biznesmen do dziś ma 5-proc. pakiet.

Trzy miesiące restrukturyzacji

W komunikacie prasowym nowy prezes Anti Artur Staykov napisał, że pozyskanie tak znaczącego inwestora jest kolejnym elementem restrukturyzacji spółki i dał do zrozumienia, że to nie koniec roszad w akcjonariacie. W popołudniowym wywiadzie dla TVN?CNBC powiedział, że potencjalni inwestorzy przed objęciem nowych akcji życzą sobie pełnego oddłużenia firmy. Stwierdził, że zabierze to dwa, trzy miesiące. Zapewnił, że związane z nim spółki Veyron i bułgarska Devolution mają objąć przynajmniej po 10 proc. nowych walorów. Nowy biznes Anti powinien zaś ruszyć w przyszłym roku. Szerszą strategię, zakładającą działalność w co najmniej dwóch czy trzech obszarach, Staykov ma zaprezentować w ciągu trzech miesięcy.

Akcje za obligacje

Pozyskanie Zientary i Krezusa ma uwiarygadniać zamiary spółki. Na przełomie kwietnia i maja główni udziałowcy (rodzina Rzepów) podpisali umowę inwestycyjną z firmą Veyron.?Czerwcowe WZA przegłosowało emisję akcji o wartości 100 mln zł. Spółka pod nazwą Green Eco Technology ma inwestować w sektorze zielonej energii, technologii i eksploracji surowców mineralnych.

Istotnym problemem pozostają wspomniane przeterminowane obligacje o wartości nominalnej prawie 1,8 mln zł. Jeden ze zniecierpliwionych obligatariuszy złożył wniosek o upadłość likwidacyjną Anti – rozprawa odbędzie się 18 lipca. Staykov powiedział w TVN?CNBC, że nie ma jeszcze informacji z sądu, ale taki wniosek byłby bezzasadny. W ciągu dwóch tygodni prezes ma zorganizować bezpośrednie spotkania z obligatariuszami w sprawie omówienia restrukturyzacji zadłużenia. Nie wykluczył częściowej spłaty obligacji akcjami nowej emisji.

[email protected]

Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi podsumowują I połowę 2024 roku
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Budownictwo
Kurs Pekabeksu o krok od rekordu. Wyniki słabe, ale w rękawie ma asa
Budownictwo
Mirbud: PZU i NN wzięły ponad połowę nowych akcji
Budownictwo
Giełdowe firmy skorzystają ze słabości konkurencji
Budownictwo
Fundusz emerytalny Nationale Nederlanden też widzi potencjał w Mirbudzie
Budownictwo
Opóźnienie programu „Na start”. Konsekwencje dla rynku i firm