Wzrost kursu może być spowodowany informacją o tym, że spółka otrzymała 11,8 mln zł zwrotu nadpłaconego podatku VAT za marzec. Środki te mają pomóc firmie w dalszej realizacji podstawowej działalności polegającej na produkcji i sprzedaży kruszyw łamanych.

- Dodatkowe środki, które pojawiły się w spółce są kolejnym argumentem uprawdopodobniającym układ. Oczekujemy, że decyzja w sprawie naszego wniosku dotyczącego zamiany opcji upadłościowej z likwidacyjnej na układową zapadnie w ciągu najbliższych dni – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Mariusz Roman, prezes DSS.

17 kwietnia sąd orzekł upadłość likwidacyjną giełdowej spółki, mimo że jej zarząd wnioskował o upadłość układową. Spółka złożyła zażalenie na tę decyzję. 19 czerwca nowy zarząd DSS składający się z przedstawicieli głównych wierzycieli złożył wniosek o zamianę sposobu prowadzenia postępowania na postępowanie z możliwością zawarcia układu. Firma podkreśla, że układ ma poparcie większości wierzycieli, w tym wszystkich wierzycieli zabezpieczonych na jej majątku.

Zobowiązania DSS, które mają zostać objęte układem, sięgają 612 mln zł. Warte 158 mln zł obligacje mają w całości zostać skonwertowane na akcje DSS emitowane po 2 zł. 14 proc. kredytów udzielonych spółce przez Kredyt Bank zostanie wymienionych na papiery również sprzedawane po 2 zł za sztukę (w sumie bank udzielił kredytów na 153 mln zł). Zobowiązania wobec kontrolowanych przez DSS Kieleckich Kopalń Surowców Mineralnych zostaną wymienione na akcje emitowane po 10 zł. Podmioty, który wierzytelności handlowe nie przekraczają 50 tys. zł, zostaną spłacone w 100 proc. Wyższe zobowiązania zostaną zredukowane o 60 proc., a następnie połowa z nich zostanie zamieniona na akcje emitowane po 4 zł za sztukę.