Rafako bierze prawie całe Jaworzno. Analitycy: rosną szanse na umowę

Problemy Mostostalu Warszawa z uzyskaniem gwarancji dla wartej 4,4 mld zł netto inwestycji doprowadziły do zmiany udziałów członków konsorcjum. Kontrakt ma zostać zawarty do końca września.

Aktualizacja: 08.02.2017 13:35 Publikacja: 07.08.2013 06:00

Rafako bierze prawie całe Jaworzno. Analitycy: rosną szanse na umowę

Foto: GG Parkiet

Nawet o 13,4 proc., do 5,25 zł, drożały we wtorek akcje Rafako w reakcji na informację, że udział tej spółki w konsorcjum odpowiedzialnym za budowę nowego bloku energetycznego w należącej do Tauronu Elektrowni Jaworzno III wzrósł do 99,99 proc. Kurs Mostostalu Warszawa, który będzie odpowiadał za 0,01 proc. prac, spadał zaś nawet o 12,6 proc., do 4,37 zł. Taki sam, jak podział prac, będzie też udział konsorcjantów w wynagrodzeniu.

Większe szanse na umowę

Zdaniem Adriana Kyrcza, analityka z DM BZ WBK, zmiana umowy konsorcjum przybliża moment zawarcia wartego 4,4 mld zł netto kontraktu. – Prawdopodobieństwo przedstawienia gwarancji przez Rafako i jego chińskich partnerów jest dużo większe, niż prawdopodobieństwo ich pozyskania przez Rafako i Mostostal Warszawa. Nie można wykluczyć, że kwestia gwarancji została już uzgodniona, a do jej wystawienia brakowało praktycznego wykluczenia Mostostalu z konsorcjum – mówi.

Podobnego zdania jest Damian Szparaga z BM Banku BPS. – Już od momentu wyboru wykonawcy było wiadomo, że konsorcjum Rafako i Mostostalu Warszawa może mieć problemy z uzyskaniem gwarancji bankowych (analitycy z tego biura szacowali wcześniej, że firmy będą musiały przedstawić gwarancje o wartości odpowiednio około 320 mln zł i około 220 mln zł – red.). Uważam, że zwiększenie udziału Rafako w konsorcjum odpowiedzialnym za realizację inwestycji w Jaworznie przybliża je do podpisania umowy z zamawiającym – komentuje. – Za sprawą umowy o współpracy z NCPE Rafako powinno bowiem być bliższe uzyskania gwarancji bankowych. Należy pamiętać, że to konsorcjum, a nie Chińczycy będą stroną dla Tauronu – dodaje.

Co z odpowiedzialnością?

Interesującą kwestią związaną z nowym podziałem prac jest też podział odpowiedzialności konsorcjantów. Konrad Konarski, partner w kancelarii Baker & McKenzie, informuje, że przepisy prawa w bardzo ograniczonym zakresie regulują umowę konsorcjum. – Obowiązuje tu swoboda umów. Prawo pozostawiło stronom umowy niemal całkowitą swobodę w ustalaniu zakresu uprawnień, obowiązków i odpowiedzialności członków konsorcjum – mówi. – Nie ma więc prawnych przeszkód, aby w różnych proporcjach określić zakres obowiązków konsorcjantów, ich udział w wynagrodzeniu czy udział w ponoszeniu odpowiedzialności – dodaje. Zaznacza, że ograniczenia w tym zakresie może jednak nakładać specyfikacja zamówienia.

Przedstawiciele Rafako i Mostostalu Warszawa nie odpowiedzieli nam wczoraj, w jaki sposób podzielą się odpowiedzialnością za realizację zlecenia.

Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi podsumowują I połowę 2024 roku
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Budownictwo
Kurs Pekabeksu o krok od rekordu. Wyniki słabe, ale w rękawie ma asa
Budownictwo
Mirbud: PZU i NN wzięły ponad połowę nowych akcji
Budownictwo
Giełdowe firmy skorzystają ze słabości konkurencji
Budownictwo
Fundusz emerytalny Nationale Nederlanden też widzi potencjał w Mirbudzie
Budownictwo
Opóźnienie programu „Na start”. Konsekwencje dla rynku i firm