Brokerzy przeciw klientom

Fundusze hedgingowe i traderzy naciskają na europejskie organy regulacyjne, aby zlikwidowały lukę, która zachęca do front-runningu.

Publikacja: 27.08.2020 12:51

Brokerzy przeciw klientom

Foto: Bloomberg

Front-running ma miejsce, gdy broker lub inny podmiot wchodzi w transakcję, ponieważ ma wcześniejszą wiedzę na temat dużej niepublicznej transakcji, która wpłynie na cenę aktywów, skutkując prawdopodobnym zyskiem finansowym dla brokera. Występuje również, gdy makler lub analityk kupuje lub sprzedaje akcje na swój rachunek przed rekomendacją kupna lub sprzedaży dla klientów.

Władze powinny zaostrzyć ograniczenia w transakcjach brokerów na podstawie zapytań o ceny od klientów, co jest praktyką już ograniczoną w USA, twierdzą krytycy, tacy jak London Stock Exchange Group Plc i Euronext NV. Istnieje obawa, że ??dealerzy mogą wykorzystać wiedzę z takiego żądania do kupna lub sprzedaży jeszcze przed złożeniem zamówienia, co szkodzi klientowi. „Uważamy, że jest to sprzeczne z przepisami dotyczącymi nadużyć na rynku w Europie" - powiedział John Keogh, członek europejskiego komitetu zarządzającego w Susquehanna International Group, globalnej firmie handlowej, cytowany przez Bloomberga. „Nie angażujemy się w tę praktykę i poprosiliśmy organy regulacyjne, aby zapewniły, że jest to wyraźnie zabronione, ponieważ negatywnie wpływa na klientów i podważa zaufanie do rynku".

Skargi, które odrzuca lobby branży maklerskiej, dotyczą jednej z najstarszych kwestii na rynkach finansowych: granice zaufania kupujących do pośredników, na których liczą, aby uzyskać najlepsze ceny. Podczas gdy front-running - praktyka czerpania korzyści z wiedzy zdobytej dzięki zleceniom klientów - jest nielegalne, obecny problem obejmuje praktykę znaną jako „pre-hedging". Takie transakcje „często mogą stanowić fasadę", zwracają uwagę organom regulacyjnym dwie największe grupy globalnych funduszy hedgingowych: Stowarzyszenie Zarządzanych Funduszy i Stowarzyszenie Zarządzania Inwestycjami Alternatywnymi. „Pre-hedging zasadniczo stawia własność brokera przed faktycznym klientem".

Giełdy i grupy lobbujące w funduszach hedgingowych nie komentują listów skierowanych do Europejskiego Urzędu Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA), regulatora z siedzibą w Paryżu, który ustala standardy handlowe dla Unii Europejskiej. Po narastającej krytyce tej praktyki ESMA rozpoczął przegląd i otrzymał uwagi pod koniec ubiegłego roku. Przed Covid-19 planowano opublikować wnioski wiosną 2020 r. Ale teraz mają się one ukazać we wrześniu.

W Stanach Zjednoczonych zakaz Urzędu Regulacji Przemysłu Finansowego obejmuje wiedzę brokerów na temat „nieuchronnej" transakcji, na przykład prośby o wycenę. Firmom nie wolno przedkładać swoich interesów nad interesy klientów, a jeśli chcą handlować, aby pomóc w realizacji zamówienia klienta, potrzebują zgody.

Niedawno przedstawiciele branży i regulatorzy próbowali rozprawić się z jednym z gigantów na globalnym rynku walutowym o wartości 6,6 bln dolarów dziennie. HSBC Holdings Plc, oszukał klientów, realizując ich zamówienia walutowe i w 2018 r. zgodził się zapłacić 100 milionów dolarów grzywny po zarzutach Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych.

Wielcy dilerzy walutowi na całym świecie przyjęli kodeks postępowania za namową organów regulacyjnych po tym, jak wyszło na jaw, że wycofują się z transakcji za pośrednictwem systemów „ostatniego spojrzenia", które dostarczały im informacji o zamiarach klientów. Barclays Plc zapłacił w 2015 r. 150 mln USD, po rozprawie z nowojorskim Departamentem Usług Finansowych.

Oczywiście, niektórzy twierdzą, że jest miejsce na transakcje zabezpieczające, które pomogą złagodzić ekspozycję firm transakcyjnych na zmiany cen podczas wypełniania zleceń. Podkreślają potrzebę jasnego ujawnienia, a czasem nawet wyraźnej zgody klienta. Stowarzyszenie Rynków Finansowych w Europie, główna grupa lobbująca dla banków i domów maklerskich powiedziała ESMA, że nie ma potrzeby ustanawiania nowych zasad i że zapytania cenowe zazwyczaj nie stanowią informacji wewnętrznej. W obecnym przeglądzie ESMA przedmiotem handlu są głównie systemy zapytań o wycenę lub zapytania ofertowe, w których inwestor zazwyczaj zwraca się do kilku dealerów o cenę aktywów, takich jak akcje lub fundusze notowane na giełdzie.

Brokerzy spodziewający się zlecenia będą „zabezpieczać się z wyprzedzeniem" kupując lub sprzedając takie same lub podobne papiery wartościowe lub instrumenty pochodne. Może się to zdarzyć w ułamku sekund lub minut, zanim broker rzeczywiście będzie musiał wypełnić pozycję, aby wygrać zamówienie. Cena rynkowa może przesunąć się na niekorzyść klienta, uważała ESMA pod koniec 2019 r., kiedy zabiegała o opinie branży na temat tych praktyk. „Inwestorzy obawiają się, że uczestnicy rynku mogą wykorzystać ich żądania cenowe, aby osiągnąć zyski, a tym samym zmienić ceny na niekorzyść inwestora", wynika z oświadczenia Euronext dla organów regulacyjnych.

Biura maklerskie
Słodko-gorzki rekord obrotów na warszawskiej giełdzie
Biura maklerskie
Czy roczne strategie giełdowe mają jeszcze sens?
Biura maklerskie
Wiara w poprawę jest, ale droga może być wyboista
Biura maklerskie
XTB z licencją w Indonezji. Spółka wzmacnia się na Bliskim Wschodzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biura maklerskie
Ciąg dalszy maklerskiej rewolucji w PKO BP. Krisztina Bende rezygnuje
Biura maklerskie
Grupa PKO BP rezygnuje z maklerskich tuzów