Rośnie ryzyko prawne kredytów. „Trzeba coś z tym zrobić” – postulują bankowcy

Liczba pozwów dotycząca kredytów w złotych, tych hipotecznych i gotówkowych, może nie jest zawrotnie duża, ale w tym roku podwoiła się. Na razie banki nie boją się powtórki z sagi frankowej, jednak pewności mieć nie mogą.

Publikacja: 22.11.2024 06:00

Posiadacze kredytów złotowych składają coraz więcej pozwów przeciwko bankom. W przypadku sankcji dar

Posiadacze kredytów złotowych składają coraz więcej pozwów przeciwko bankom. W przypadku sankcji darmowego kredytu większość spraw konsumenci przegrywają.

Foto: Fot. AdobeStock

Po frankowiczach, także złotówkowicze, mogą walczyć o tzw. darmowy kredyt – przekonują kancelaria prawne, zachęcając klientów banków do sądowej batalii o swoje prawa. Sprawdziliśmy, jakie efekty przynoszą te zachęty. I choć informacje na ten temat podaje niewiele banków, tendencje wydają się być niepokojące.

Ile pozwów w sprawie WIBOR

Jeśli chodzi o postępowania sądowe w sprawie złotowych kredytów hipotecznych opartych na wskaźniku WIBOR, ich łączna liczba nie jest bardzo duża. Według danych Związku Banków Polskich obecnie jest ich ok. 1,2 tys., z czego najwięcej prawdopodobnie dotyczy PKO BP. Bank podaje, że na koniec III kwartału br. takich pozwów było 295. W Banku Millennium odnotowano ich 119, a w BNP Paribas – 59.

Łącznie w tych trzech bankach, liczba pozwów dotyczących hipotek z WIBOR to 473. W porównaniu z końcem 2023 r. to wzrost o niemal 100 proc. Klienci domagają się tu zwykle wykluczenia stawki WIBOR z oprocentowania kredytu, tak by została tylko marża banku.

Bardzo szybko rośnie również liczba spraw dotyczących sankcji darmowego kredytu (SKD). Na koniec III kwartału br. tylko wobec trzech banków klienci wnieśli ok. 6,2 tys. pozwów, podczas gdy na koniec grudnia 2023 r. było ich 2,8 tys. Najwięcej spraw toczy się przeciwko PKO BP (nieco ponad 3 tys.), a także przeciwko Alior Bankowi (2,17 tys.). Wśród banków, które podają informacje na ten temat, dotychczas tylko Alior zaczął zawiązywać rezerwy na ryzyko prawne dotyczące sankcji darmowego kredytu – to 35 mln zł (na koniec III kwartału 2024 r.).

Czytaj więcej

Co zastąpi WIBOR – czy i jakie ma to znaczenie dla klientów banków

Czy WIBOR można podważyć

Mimo dynamicznie rosnącej liczby pozwów od złotowiczów, bankowcy deklarują, że nie obawiają się powtórki z sagi frankowej. I to z kilku powodów. – Spory na temat WIBOR w żadnym stopniu nie są obecnie niepokojące – mówił ostatnio Przemysław Gdański, prezes BNP Paribas BNP BP. – W przypadku WIBOR widzimy swoiste zjednoczenie opinii i to napawa optymizmem, jeżeli chodzi o końcowe, zdroworozsądkowe rozstrzygnięcie.

W odwrotności do problemu kredytów CHF, wszyscy regulatorzy rynku finansowego w Polsce, w tym Narodowy Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego czy Ministerstwo Finansów, mówią jednym głosem: wskaźnik referencyjny WIBOR spełnia wszystkie wymogi przepisane prawem i nie ma żadnych podstaw do podważania jego wiarygodności i legalności.

Bankowcy ostrzegają też, że ewentualne masowe podważenie kredytów ze zmiennym oprocentowaniem opartym na WIBOR oznaczałoby m.in. bankructwo sektora bankowego w Polsce, czy także całego rynku finansowego.

Czy złotowicze wygrywają

Dodatkowo, wedle raportów banków, racja wydaje się być po ich stronie. „Dotychczasowe orzecznictwo jest korzystne dla grupy” – podkreśla PKO BP w swoich sprawozdaniu. Generalnie w sądach sprawy o WIBOR toczą się na poziome pierwszej instancji, Millennium podaje, że dotychczas zapadł jeden prawomocny wyrok, oddalający powództwo kredytobiorców. Podobnie jest w BNP Paribas, z tą różnica, że to wyrok nieprawomocny.

Nieco inaczej wyglądają te statystyki w przypadku kredytów konsumenckich i żądań o skorzystanie z instytucji sankcji darmowego kredytu (jej uruchomienie jest możliwe po stwierdzeniu wad w umowie kredytowej). Choć i tak banki są tu górą. Przykładowo, wobec Millennium zakończonych zostało prawomocnie 75 spraw, w 63 sprawach Bank wygrał spór, w 12 przegrał, a wobec BNP Paribas zapadły finalne wyroki w 98 sprawach, z czego 90 proc. jest korzystnych dla banku.

Czytaj więcej

Jakie kredyty hipoteczne preferują Polacy? Przeważa jedna opcja

Nachalna agitacja kancelarii?

Również w kwestii sankcji darmowego kredytu sektor finansowy stoi zgodnie na stanowisku, że roszczenia klientów są niezasadne. A cały zaś problem z rosnąca liczbą pozwów, to przede wszystkim efekt nachalnej agitacji kancelarii prawnych, które szukają nowych źródeł zarobku, jako że powoli kończy się saga frankowa. – Prawdopodobne jest tworzenie się w obszarze kancelarii prawnych „nowego modelu biznesowego”, który polega na kwestionowaniu umów hipotecznych, zawierających klauzulę zmiennego oprocentowania opartego na wskaźniku referencyjnym WIBOR – pisze w raporcie João Brás Jorge, prezes Banku Millennium.

Jednocześnie bankowcy nie bagatelizują sprawy, odwrotnie coraz częściej zwracają uwagę, że ogółem ryzyko prawne, wynikające z nadmiernej ochrony konsumentów, staje się ryzykiem systemowym dla sektora, wymagającym pilnego rozstrzygnięcia. Na razie konkretnych rozwiązań nie przedstawiono.

Czytaj więcej

Kontrofensywa frankowa banków. Kredyt spłacony, a mimo to jest wezwanie do zapłaty

Co łączy kredyty w CHF i w złotych

Skąd te wrzutki o nadmiernej ochronie konsumentów? Frankowicze wygrali swoją batalię głównie dzięki odniesieniu się do unijnej dyrektywy w sprawie praw konsumentów i ochronie przed nieuczciwymi warunkami umowy. I złotowicze też na to stawiają. W sprawie kredytów opartych na WIBOR nikt nie wskazuje na abuzywność konkretnych zapisów, a sprawa przed TSUE będzie rozpatrywana w świetle dyrektywy o ochronie konsumentów. Klienci zarzucają tu nie tyle, że WIBOR ma jakąś złą konstrukcję prawną, ale samo to, że jest to niezrozumiały, niemożliwy do zweryfikowania przez konsumenta element, ale mający wpływ na zobowiązanie konsumenta. Do tego argumentują, że nie otrzymali wystarczającej informacji o skutkach zmiennego oprocentowania.

W sprawie instytucji SKD, podnoszone są za to różne wady umowy. Szymon Midera, prezes PKO BP ironizuje, że wkrótce dojdzie do sytuacji, gdy źle postawiony przecinek będzie uznawany za podstawę do podważenia całej umowy kredytu.

– Kancelarie prawne się rozbestwiły, działają już w myśl zasady, pokaż mi swoją umowę, a na pewno coś znajdziemy – mówi jeden z bankowców. – To w połączeniu z coraz mocniejszym trendem klientocentryzmu to otwarcie puszki pandory – podkreśla.

Banki
Michał Bolesławski nowym prezesem ING BSK. Jest zgoda KNF
Banki
Jakie rezerwy na franki
Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. z najlepszą usługą wymiany walut w Polsce wg Global Finance
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze