Najniżej od miesiąca spadły notowania PKO BP w czasie wyprzedaży, jaka we wtorek przetoczyła się przez warszawską giełdę. Mimo prawie 2,5-procentowego spadku kurs banku na tle rynku zachowuje się dobrze. W porównaniu ze szczytem sprzed dwóch tygodni traci umiarkowanie, bo około 6 proc., a — mimo pojawiania się ostatnio silnych jednodniowych zniżek — siła relatywna kursu PKO BP względem WIG-u od dwóch miesięcy utrzymuje się w tendencji wzrostowej.
Czytaj więcej
Spadek notowań akcji PKO BP może być sygnałem pogarszającego się nastawienia inwestorów do banków – ostrzegają analitycy. Na kursie akcji PKO BP mogą też według nich ciążyć plany zwiększania udziałów rynkowych.
Dlaczego notowania akcji PKO BP spadają? Ile warte są akcje PKO BP?
Po ostatniej przecenie kurs akcji PKO BP, który w skali tego roku nadal jest na 22-procentowym plusie, wydaje się mieć szanse na powrót do hossy. Średnia z czerwcowych i lipcowych wycen analityków to nieco powyżej 65 zł, co w porównaniu z obecnymi notowaniami oznaczałoby 9-procentowy potencjał umocnienia. Jak zauważa Michał Konarski z BM mBanku, obecne zawirowania pokazują, że banki nie są już uodpornione na złe informacje.
Zdaniem analityka zaszkodzić mogły im wiadomości z Węgier, gdzie rząd wprowadził nowy podatek, obciążając nim banki, energetykę i branżę farmaceutyczną, czyli branże, które miały skorzystać na wojnie. Jako że polski budżet wcale nie jest w dużo lepszej kondycji od węgierskiego inwestorzy zaczęli zauważać ryzyko podobnych kroków również nad Wisłą.
- Jednocześnie część inwestorów zaniepokoić mogła decyzja rady nadzorczej o uchyleniu wcześniejszych pozytywnych opinii dotyczących udzielenia absolutorium władzom spółki za 2023 r. – zauważa Konarski.