Po tym, jak Komisja Nadzoru Finansowego przedstawiła w czwartek wieczorem nowe, zaostrzone zasady polityki dywidendowej banków komercyjnych w 2024 r., poprosiliśmy analityków o ich prognozy w tej kwestii dla największych spółek.
Okazuje się, że mimo bardzo dobrych wyników wypracowanych przez sektor ogółem w 2023 r. sytuacja poszczególnych banków jest dosyć mocno zróżnicowana – w przypadku części z nich dywidendy mogą więc być rekordowo duże, w kilku przypadkach mogą zaś wynieść… 0 złotych.
I tak, analitycy wyliczają, że łącznie cztery banki spełniają wszystkie kryteria do wypłaty maksymalnie dopuszczalnych kwot, czyli 75 proc. Chodzi tu o: PKO BP, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski oraz Bank Handlowy. Jednocześnie na taki krok zdecyduje się najprawdopodobniej tylko PKO BP i Santander BP – zaznaczają analitycy.
Gdyby tak się stało, do akcjonariuszy PKO BP mogłoby trafić od 3,94 mld do nawet 4,78 mld zł i od 3,16 do 3,82 zł na akcję. To dosyć duży przedział, który wynika z różnych oczekiwań co do zysku uzyskanego przez PKO BP na koniec roku, w zależności od tego, czy i w jakiej wysokości w IV kwartale zostaną zawiązane rezerwy na kredyty w CHF.