Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 27.02.2019 05:00 Publikacja: 27.02.2019 05:00
Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz
Pekao oczekuje, że w tym roku jego wolumeny w bankowości detalicznej i prywatnej urosną o ponad 10 proc., w korporacyjnej oraz małych i średnich firmach o 7 proc., czyli zgodnie lub nieco powyżej rynku. Marża odsetkowa netto ma poprawiać się kwartalnie o 1–2 pkt baz. dzięki dalszej poprawie struktury aktywów i koncentracji na rentowności (w IV kwartale wyniosła 2,86 proc., o 5 pkt baz. więcej niż rok wcześniej). Pod względem wyniku z opłat i prowizji Pekao wyróżnia się na tle innych graczy, bo udaje mu się go poprawiać. Taki jest też cel na ten rok, a jego realizację ma umożliwić wzrost skali działania i nowe inicjatywy biznesowe. Kombinacja tych wszystkich czynników ma się przełożyć na 10-proc. wzrost w tym roku dochodów komercyjnych (podobny był w 2018 r.). Pod względem jakości portfela kredytów zarząd nie widzi niepokojących sygnałów, ale tempo wzrostu PKB może być w tym roku nieco wolniejsze i konserwatywnie zakłada, że koszty ryzyka nie powinny być wyższe niż 45 bps. Koszty mogą rosnąć w tempie inflacji, pewien wzrost może generować realizacja nowych projektów strategicznych (optymalizacja działania oddziałów, wprowadzanie nowych rozwiązań technologicznych itp.).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zgodnie z propozycją PFR, do akcjonariuszy Banku Pekao trafi 75 proc. zysku za miniony rok, a nie 50 proc. jak wcześniej planował zarząd.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Doceniono skuteczną redukcję ryzyka w portfelu kredytów walutowych, wzrost rentowności i silną pozycję kapitałową.
Narodowy Bank Polski poinformował w sprawozdaniu rocznym za 2024 r. o stracie w wysokości 13,3 mld zł. To trzeci raz z rzędu, gdy bank centralny zakończył rok pod kreską.
Jeszcze chwilę potrwa, zanim wskaźnik referencyjny WIBOR zniknie z rynku. Nowy indeks POLSTR ma zacząć być, co prawda, publikowany w II kw. tego roku, ale w ofercie bankowej pojawi się znacznie później.
Prezes PZU ujawnia więcej szczegółów planu budowy nowej struktury grupy. A prezes Pekao odpowiada, że „pomysł wydaje się rozsądny”.
Brak konkurencyjnej wojny o lokaty źle wróży naszym oszczędnościom w obliczu oczekiwanego spadku stóp procentowych. Można się spodziewać, że banki będą jeszcze szybciej ciąć i tak już niskie oprocentowanie depozytów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas