Nowi faworyci inwestorów z warszawskiego parkietu

Wielu dotychczasowych liderów hossy złapało zadyszkę, korygując wcześniejsze wzrosty bądź tempo ich zwyżki wyraźnie wyhamowało. Jednocześnie na celowniku graczy znalazły się inne, nieco już zapomniane spółki, które w ostatnim czasie pozytywnie wyróżniały się na tle rynku.

Publikacja: 24.07.2024 06:00

Nowi faworyci inwestorów z warszawskiego parkietu

Foto: AdobeStock

Warszawska giełda w ostatnich tygodniach złapała zadyszkę, która przerodziła się w korektę głównych indeksów. Mimo przewagi sprzedających na krajowym parkiecie można jednak znaleźć spółki, którym udało się przyciągnąć inwestorów, co pozytywnie przełożyło się na ich rynkowe wyceny.

Akcje CD Projektu odzyskały blask

Ostatnie tygodnie były mocno rozczarowujące zwłaszcza dla posiadaczy akcji największych firm. Wśród nielicznych spółek z indeksu WIG20, których notowania skutecznie oparły się negatywnym nastrojom, był CD Projekt. Licząc od początku 2024 r., jego akcje zyskały już blisko 40 proc., ale znacząca część zwyżki została wypracowana w ciągu trzech ostatnich miesięcy. – Wydaje się, że inwestorzy w końcu przekonali się do spółki, mając na uwadze jej silne fundamenty i spory potencjał, jaki wiąże się z posiadaniem dwóch bardzo mocnych IP, tj. gier z uniwersum „Wiedźmina” oraz „Cyberpunka”. Natężenie raportów analitycznych pokazujących wartość studia mogło w końcu uświadomić zagranicznym zarządzającym, że przestrzeń do dalszego grania na spadki jest już ograniczona. Oczywiście mnożniki dla najbliższych lat pozostają mało atrakcyjne na tle konkurencji, natomiast za CD Projektem stoi wartość w dłuższym terminie i najwidoczniej rynek doszedł do wniosku, że akcje są jednak w tym kontekście niedowartościowane – uważa Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities. – Zbliża się również okres, w którym można się spodziewać pierwszych materiałów informacyjnych odnośnie do nowej odsłony „Wiedźmina”, a zatem inwestorzy być może chcą być przygotowani na ten etap. Spółce sprzyja również cykl globalnej polityki pieniężnej, która weszła w fazę luzowania, a co za tym idzie, powinna ona premiować spółki wzrostowe, do których niewątpliwie zalicza się CD Projekt – dodaje.

Beneficjenci rządowych planów

W ostatnich miesiącach sporym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się akcje spółek mogących zarobić na projekcie CPK, który zamierza kontynuować obecny rząd, choć w nieco odświeżonej formie. Wzmożony popyt dotyczył zarówno firm zajmujących się budową linii kolejowych, jak i produkcją taboru szynowego. Wśród największych beneficjentów był m.in. Newag, specjalizujący się w produkcji różnego rodzaju taboru szynowego.

Na celowniku znalazł się także Mirbud, który dopiero zamierza stawiać pierwsze kroki na tym rynku. Ogłoszone niedawno przez spółkę plany ekspansji na rynku budownictwa kolejowego, co zamierza dokonać poprzez przejęcie innego podmiotu, podziałały na wyobraźnię inwestorów. W tym celu udało się spółce już pozyskać z rynku ponad 200 mln zł. Nie należy też zapominać, że Mirbud ma mocną pozycję na rynku budownictwa drogowego.

Czytaj więcej

Polska biotechnologia się budzi. Celon to dopiero początek

Za sprawą rządowych planów dotyczących wprowadzenia dopłat do zakupu rowerów elektrycznych rynek przypomniał sobie o spółce Dadelo. Nowy program, którego budżet ma wynieść 300 mln zł, zakłada dofinansowanie w wysokości od 5 do 9 tys. zł. Jednak nawet bez tego wsparcia biznes dystrybutora jednośladów i akcesoriów rowerowych pozytywnie wyróżnia się efektownym tempem wzrostu sprzedaży (wzrost o 59 proc. r./r. w I półroczu 2024 r.). Grzegorz Kujawski, analityk Trigonu DM, w tym roku widzi przestrzeń do wzrostu przychodów do 290 mln zł (co oznacza 51 proc. wzrostu r./r.), a średnioroczny wzrost przychodów w latach 2023–2026 szacuje na 38 proc. – W kolejnych kwartałach widzimy przestrzeń do poprawy warunków zakupowych i poszerzanie przewag rynkowych względem kanału tradycyjnego, który traci udziały w rynku – zauważa ekspert. – Po zakładanym w tym roku skokowym wzroście rentowności EBIT do 4,9 proc., w latach 2025–2026 oczekujemy przejściowego spadku do 4,4–4,5 proc. za sprawą większych inwestycji, co obniży poziom marży brutto oraz szybszego rozwoju sieci sklepów stacjonarnych – dodaje.

Biotechnologia na fali

W ostatnich tygodniach nieco niespodziewanie do łask wróciły akcje spółek z branży biotechnologicznej, które do tej pory miały spory problem z przekonaniem do siebie inwestorów, będąc pod wpływem globalnego negatywnego nastawienia do całej branży. Wiara inwestorów odżyła głównie za sprawą przełomowych wieści z Celon Pharmy. Spółka poinformowała o pozytywnych wynikach badań II fazy klinicznej w leczeniu ostrej schizofrenii, które zdaniem spółki mogą stanowić przełom w leczeniu farmakologicznym. To znacząco zwiększa szansę na szybką i atrakcyjną komercjalizację tego projektu. Efekt był taki, że akcje spółki w ciągu zaledwie dwóch tygodni niemal podwoiły wartość. Z najnowszych rekomendacji Noble Securities i Trigonu DM, które zostały zaktualizowane w ostatnich dniach, wynika, że akcje Celom Pharmy mają jeszcze sporo miejsca do zwyżek.

Pozytywne wieści napłynęły z Pure Biologics i Nano Group o pozyskaniu finansowania, co w przypadku firm, które nie generują jeszcze stałych przychodów, ma kluczowe znaczenie dla ich dalszego rozwoju i kontynuacji projektów badawczych. NanoSanguis, spółka zależna NanoGroup, przeprowadziła zabieg autotransplantacji nerki świńskiej, potwierdzający skuteczność systemu NanOX, co było warunkiem objęcia przez eCapital kolejnej transzy akcji NanoGroup, co zrealizowało się w kolejnych dniach. Z kolei Pure poinformowało o pierwszym podaniu kandydata na lek PBA-0405 u ludzi. Spółka oczekuje ukończenia badania w najbliższych miesiącach.

– W przypadku Celon Pharmy zdecydowanie można mówić o przełomie – dane z badania II fazy inhibitora PDE10 w schizofrenii opublikowane na początku lipca są bardzo dobre, dodają 9 zł na akcję do naszej wyceny. Przed publikacją tych danych kurs spółki był mocno „zbity” i dodatkowo „rozczarowany” podpisaną w maju umową z Tang Capital w projekcie Falkieri, stąd tak zdecydowana reakcja inwestorów. Z kolei PureBiologics i NanoGroup to spółki borykające się z problemami dotyczącymi finansowania, więc rynek zareagował pozytywnie na informacje o pozyskaniu kapitału – wyjaśnia Beata Szparaga-Waśniewska, analityk BM mBanku.

Analizy rynkowe
Spółki biotechnologiczne cztery lata po pandemii
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Analizy rynkowe
Na giełdzie w Warszawie nie widać końca korekty
Analizy rynkowe
Spółki z WIG20 w odwrocie. Kiedy znów wrócą do łask?
Analizy rynkowe
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny na Wschodzie
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Analizy rynkowe
Trump 2.0, czyli nie graj przeciwko Ameryce
Analizy rynkowe
W 2024 r. spółki mają pod górkę. Które osiągną cele?