Spółki ochoczo przeskakują z NewConnect na GPW

Ponad 80 firm przeniosło już swoje notowania na główny rynek, a kilkanaście kolejnych ma takie plany. Jakie są plusy, a jakie minusy zmiany parkietu notowań?

Publikacja: 29.01.2023 21:00

Przy przeniesieniu notowań z rynku alternatywnego na główny parkiet GPW emitenci mogą skorzystać z ł

Przy przeniesieniu notowań z rynku alternatywnego na główny parkiet GPW emitenci mogą skorzystać z łagodniejszych wymogów prawnych. Fot. r. gardziński

Foto: Robert Gardzinski

Wszyscy zeszłoroczni debiutanci na GPW pochodzili z NewConnect. Podobnie – przynajmniej na razie – jest w tym roku. Trudno sprowadzić wszystkie spółki, które zmieniły rynek notowań, do wspólnego mianownika. Niektóre mocno rozwinęły biznes, a ich wycena urosła kilkakrotnie. Ale są i takie, które poniosły biznesową porażkę.

Średnia stopa zwrotu z akcji spółek (pochodzących z NewConnect), które zadebiutowały na GPW w ciągu ostatnich pięciu lat, jest dodatnia i wynosi 10,2 proc. – wynika z naszych szacunków. Gorzej wypada mediana, natomiast jest bardziej miarodajna ponieważ niweluje wpływ wartości skrajnych. Jest ujemna i wynosi -14 proc. Jest o 5 pkt proc. niższa niż zmiana WIG (w ciągu ostatnich pięciu lat spadł o 9 proc.).

Ci, którzy przeszli...

W tym roku rynek notowań zmieniły trzy firmy z NewConnect: Passsus, Movie Games i Scope Fluidics. Żadna nie przeprowadziła emisji akcji, co jednak nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę nastroje panujące na rynkach kapitałowych. Z kolei w zeszłym roku z grona ośmiu debiutantów z NewConnect ofertę publiczną przeprowadził jeden: Creotech Instruments.

– Rok 2022 był specyficzny, jeśli chodzi o rynek kapitałowy. Wydarzenia zewnętrzne, jak i pewna zadyszka w polskiej gospodarce oznaczały stagnację w inwestycjach kapitałowych i spadki indeksów w Polsce i na świecie. Creotech nie przestraszył się tych zewnętrznych problemów i w tym trudnym okresie zmienił parkiet – mówi Grzegorz Brona, prezes Creotechu. Dodaje, że była to decyzja dobra, dzięki niej istotnie poprawiła się płynność notowań, a akcje Creotechu znalazły się w kręgu zainteresowania dużych inwestorów, co umożliwia budowanie stabilnej wartości spółki.

Wtóruje mu Robert Strzelecki, prezes TenderHut. Podkreśla, że celem grupy od samego początku była obecność na głównym rynku giełdy. – Oprócz warszawskiej GPW rozważaliśmy także zagraniczne alternatywne rynki kapitałowe. Zdecydowaliśmy się jednak na Warszawę, a NewConnect był dobrym miejscem na start. Jeszcze przed zmianą rynku spełnialiśmy większość wymogów związanych z obowiązkami informacyjnymi z poziomu rynku regulowanego, dlatego operacyjnie teraz nie zauważyliśmy dużej zmiany – mówi szef spółki.

Dodaje, że już teraz odczuwa ona większe zainteresowanie ze strony inwestorów, co jest bardzo pozytywnym sygnałem.

Niemal od samego początku cel w postaci rynku głównego obrało sobie też Cloud Technologies.

– Decyzja o przejściu na rynek GPW zapadła na etapie prac nad strategią rozwoju na lata 2021–2023. Cieszymy się, że już zrealizowaliśmy ten ważny, strategiczny cel. Dzięki temu potwierdzamy naszą stabilną sytuację finansową i transparentność działań oraz, co bardzo istotne, otwieramy się na szersze grono inwestorów, w tym również zagranicznych – mówi Piotr Prajsnar, prezes Cloud Technologies.

...i którzy to planują

Największy odsetek wśród przenoszących się firm stanowili do tej pory reprezentanci tzw. nowej ekonomii, w tym spółki technologiczne, biotechnologiczne oraz producenci gier. To również z tych sektorów pochodzić będzie najwięcej spółek, które w najbliższych kwartałach zmienią rynek. Wśród nich jest m.in. Render Cube. 21 lutego odbędzie NWZ w tej sprawie.

– Decyzja o przejściu na głównym parkiet podyktowana jest kilkoma czynnikami. Obecność na rynku regulowanym przede wszystkim zwiększa rozpoznawalność spółki, płynność oraz zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych akcjami. Myślę, że naszego debiutu na GPW można s się podziewać w drugiej połowie bieżącego roku – zapowiada Damian Szymański, prezes Render Cube. Dodaje, że obecnie spółka nie przewiduje emisji akcji. – Firma jest odpowiednio zabezpieczona finansowo, aby kontynuować prace nad trybem kooperacji do „Medieval Dynasty”, który w tym roku jest dla nas priorytetem – mówi szef studia.

Na główny parkiet przenosi się też Drago Entertainment.

– Od pierwszego momentu kiedy pojawił się pomysł zostania spółką publiczną, wiedzieliśmy, że GPW jest naszym ostatecznym celem. Był to elementem naszej oficjalnej strategii i zawsze w ten sposób komunikowaliśmy nasze plany inwestorom – mówi Piotr Żygadło z zarządu studia. Dodaje, że w 2020 r. i 2021 r. spółka nie miała wystarczających argumentów, by wejść od razu na główny parkiet. Dlatego zdecydowała się na NewConnect

– W ciągu tych niespełna dwóch lata bardzo dużo się w Drago zmieniło. Wydaliśmy „Gas Station Simulator”, który ze sprzedażą ponad miliona sztuk okazał się światowym hitem. Kolejna gra, „Food Truck Simulator”, pomimo nieco gorszych ocen, też bardzo szybko się zwróciła i przynosi zyski – mówi Żygadło. Dodaje, że spółka rozwija też inne projekty i jej sytuacja jest zupełnie inna niż dwa, trzy lata temu.

– Nasz cash flow jest zabezpieczony na kilka kwartałów do przodu, więc przejście na główny parkiet nie będzie powiązane z emisją akcji. Naszym celem jest zwiększenie zainteresowania Drago ze strony inwestorów instytucjonalnych – podsumowuje przedstawiciel studia.

Przeniesienie notowań na rynek główny będzie rekomendował akcjonariuszom również zarząd innego studia: Bloober Teamu.

– Zauważamy, że spółki notowane na NewConnect często nie mają adekwatnych wycen w stosunku do ich realnej wartości.

Obecnie Bloober Team jest jedną z najgorętszych marek w branży gamignowej i ciągle się rozwija – tak decyzję uzasadniał Piotr Babieno, prezes Bloobera. Zmianę rynku planują też takie firmy jak Genomtec czy Pointpack. Ta pierwsza jest już blisko celu: kilka dni temu Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła jej prospekt emisyjny.

Rzut oka na rynek

Na NewConnect notowanych jest 360 spółek, a ich łączna kapitalizacja wynosi 14,6 mld zł. Z reguły na zmiany rynku decydują się podmioty największe, co jest związane z wymogami regulacyjnymi: minimalna wycena umożliwiająca przejście na GPW z NewConnect to 12 mln euro. Z naszych szacunków wynika, że obecnie taką wycenę na NC ma ponad 70 spółek. Można śmiało założyć, że gros z nich w najbliższych latach zmieni rynek. Czas pokaże, czy w to miejsce pojawią się nowi, ciekawi emitenci. Choć na NewConnect co do zasady debiutów jest więcej niż na rynku głównym, to w tym roku widać wyraźne spowolnienie. Kilka dni temu na rynku alternatywnym pojawił się dopiero pierwszy, tegoroczny debiutant – spółka Olymp. Potencjalnych debiutantów jest jednak zdecydowanie więcej. Część z nich ma już za sobą emisję akcji (m.in. na platformach crowdfundingowych), ale z debiutem czeka na lepszą sytuację rynkową. Jak pokazuje praktyka, nawet w trudnych czasach jest szansa na dobry debiut: wspomniany Olymp na otwarciu pierwszej sesji podrożał o połowę, a pod koniec dnia skala wzrostu była aż  trzycyfrowa.

Tymczasem w UE trwają prace nad zmianą regulacji, które mają być bardziej przyjazne inwestorom i emitentom. Będą mieć wpływ również na NewConnect. – Zmiany wprowadzą tzw. pro

spekt typu follow-up. Stanowić on będzie uproszczony dokument informacyjny i zastąpi przewidziany w art. 14 rozporządzenia uproszczony prospekt emisyjny. W praktyce umożliwi to spółkom z rynku NewConnect przejście na rynek główny GPW za pomocą prostej procedury – informuje Andrzej Laprus, radca prawny EY Law.

Analizy rynkowe
2024 r. udany dla niemal wszystkich aktywów. 2025 r. może być jednak bardziej problematyczny
Analizy rynkowe
Indeks WIG20 ma fundamenty, żeby przebić pułap 2600 pkt
Analizy rynkowe
Złoto, bitcoin i obligacje
Analizy rynkowe
Rosnący optymizm giełdowych spółek. Rok 2025 będzie dobry
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Otoczenie makroekonomiczne sprzyja wynikom firm oraz ich wycenom
Analizy rynkowe
Kończy się rok byka na giełdach