Pozytywne akcenty sezonu wyników za III kwartał na GPW. Spółki, które zaskoczyły

Sezon wynikowy na warszawskiej giełdzie w pełni. Spora grupa firm już zdążyła się pochwalić swoimi dokonaniami za III kwartał br. Które z nich wypadły lepiej od oczekiwań rynku?

Publikacja: 21.11.2022 21:00

Pozytywne akcenty sezonu wyników za III kwartał na GPW. Spółki, które zaskoczyły

Foto: Adobe Stock

W związku z pogarszającym się otoczeniem w wielu branżach i nowymi wyzwaniami spółki z warszawskiej giełdy nie mają lekko. Mimo to nie brakowało takich, których rezultaty na plus rozminęły się z oczekiwaniami analityków.

Efektowna poprawa

Jedną z większych niespodzianek sprawił Wielton. Producent naczep i przyczep jak na razie nie ma problemów z przenoszeniem wysokich cen materiałów i energii na odbiorców, co znalazło odzwierciedlenie w dużo wyższych, niż oczekiwano, zyskach operacyjnych. Zdaniem Łukasza Rudnika, analityka Trigona DM, perspektywy wynikowe Wieltonu na kolejne kwartały są optymistyczne. – Widzimy przestrzeń do pozytywnych zaskoczeń w perspektywie IV kwartału. Zarząd zwraca uwagę, że w związku z rolowaniem portfela zamówień średnia cena sprzedaży może jeszcze nieznacznie wzrosnąć kw./kw., co w połączeniu ze spadkiem cen stali i aluminium, które już będą częściowo widoczne w IV kwartale, sygnalizuje przynajmniej utrzymanie marży EBITDA względem III kw. – wskazuje.

Efektowną poprawą przychodów i zysków w III kwartale, większą, niż zakładali analitycy, zaskoczyło Dino. Co istotne, poziom sprzedaży porównywalnej zwiększył się o 33,2 proc. – W kolejnych kwartałach spółka będzie nadal korzystać z efektów dynamicznego rozwoju sieci sklepów oraz rosnących cen żywności, co wspiera dynamikę sprzedaży porównywalnej w sklepach. Ponadto, oferując dobra podstawowej potrzeby, Dino nie jest mocno narażone na potencjalne spowolnienie konsumpcji w wyniku pogarszającej się koniunktury gospodarczej. Pod kątem wyników pozytywnie na rentowność działa efekt skali (negocjacje z dostawcami, dźwignia operacyjna kosztów stałych) oraz np. dokonywane inwestycje w fotowoltaikę (ograniczanie kosztów energii) – wyjaśnia Michał Krajczewski, ekspert w BM BNP Paribas. Wśród czynników ryzyka wskazuje na zapowiedziane przez zarząd na 2023 r. spowolnienie tempa otwierania nowych sklepów z uwagi na rosnący koszt długu i dbanie o bilans spółki. – Ponadto wysoka baza z bieżącego roku może wpłynąć na odnotowanie niższych dynamik sprzedaży porównywalnej w 2023 względem 2022 r. Wreszcie spółka cały czas narażona jest na presję kosztów – dodaje.

Obiecujący kwartał

Rynek z nadzieją przyjął wyniki Comarchu. Jak zauważa Konrad Księżopolski, analityk Haitong Banku, na biznes, jak i rentowność spółki pozytywnie wpłynęło osłabienie złotego. – W III kwartale ok. 60 proc. przychodów pochodziło z rynków zagranicznych. Dodatkowo na dynamikę przychodów wpływa cały czas dość duży popyt na rozwiązania i usługi IT. Z drugiej jednak strony presja na wynagrodzenia cały czas jest bardzo silna i w III kw. fundusz wynagrodzeń wzrósł o ponad 23 proc. r./r. – podkreśla. Oczekuje, że w IV kwartale to sezonowość oraz cały czas słaby złoty powinny wspierać dynamikę przychodów, ale ciężko będzie uzyskać dynamikę z poprzednich kwartałów, czyli ponad 20 proc. – Jeśli chodzi o koszty, spodziewam się oczywiście dalszego wzrostu, ale z racji wyższej bazy z zeszłego roku tempo wzrostu może zacząć spadać. Powtórzenie wyniku EBIT, EBITDA z 2021 r. cały czas traktuję jako optymistyczny scenariusz, ale nie niemożliwy – ocenia Księżopolski.

Mimo wyraźnego spowolnienia na rynku mieszkaniowym pozytywną niespodziankę sprawił Dom Development. – Wyniki dewelopera w minionym kwartale były bardzo dobre i pozytywnie zaskoczyły prognozy rynkowe mimo niższej marży brutto ze sprzedaży. Wynikało to przede wszystkim z wysokich cen sprzedaży, bowiem średnia wartość przekazywanego mieszkania wzrosła r./r. o blisko 40 proc., do ponad 760 tys. zł. Wsparciem dla rentowności w końcówce roku może być również mix przekazań, gdyż według zarządu w IV kwartale klucze odbierze więcej klientów z segmentu premium – zauważa Adam Anioł, analityk BM BNP Paribas. Jego zdaniem w najbliższych kwartałach ciążyć marży będą nadal stabilizujące się na wysokim poziomie ceny materiałów, które jednak powinny być równoważone przez większą dostępność podwykonawców oraz potencjalne oszczędności operacyjne w otoczeniu niższej sprzedaży.

Z dobrej strony pokazał się Cyfrowy Polsat. Dominik Niszcz, analityk Trigon DM, wyjaśnia, że wyniki telekomu w III kwartale były pod jednorazowym wpływem zysku ze sprzedaży udziałów w Modivo i spółkach nieruchomościowych. – Na plus zaskoczyła natomiast marża na sprzedaży sprzętu, a mocny wynik może się utrzymać na tej linii także w kolejnych kwartałach. Hamulcem, jeśli chodzi o zyski w tym roku oraz w kolejnych okresach, będą zapewne koszty powiązane z inflacją. Jednocześnie wyższe będą też przez pewien czas koszty finansowe, a ich wysokość w średniej perspektywie będzie pochodną inflacji i stóp procentowych – szacuje. Oczekuje, że motorem poprawy w największym biznesie telekomunikacyjnym będzie rosnące ARPU (przychód na klienta), ale w roku 2023 dynamika pozostanie istotnie poniżej inflacji. – Również rynek reklamy telewizyjnej będzie pod presją w związku ze zmianami strukturalnymi oraz cyklicznym spowolnieniem. Dlatego silniejszego odbicia, jeśli chodzi o przychody w biznesie telekomunikacji i mediów, oczekiwalibyśmy dopiero w 2024 r., kiedy liczymy na większy wpływ podwyżek na przychody z abonamentów. Mimo słabej dynamiki rozwoju organicznego sądzimy, że uda się poprawić wynik EBITDA w przyszłym roku dzięki zakupowi aktywów energetycznych, gdzie działa już kilka projektów – podkreśla Niszcz.

Budowlanka zaskoczyła

Wśród spółek budowlanych z dobrej strony pokazał się Budimex. – Wyniki były zgodne z naszymi wcześniejszymi założeniami.

Po bardzo dobrym II kwartale 2022 r., w kolejnym kwartale spółka utrzymała rentowność w segmencie budowlanym na podobnym poziomie kw./kw. (przy jednoczesnym wzroście salda zawiązanych rezerw) oraz po raz pierwszy od ponad roku odbudowała marże w FB Serwis – zauważa Krzysztof Pado, analityk DM BDM. Podkreśla, że mocną stroną Budimeksu jest pokaźny portfel, który powinien pomóc przejść przez okres spowolnienia inwestycji budowlanych.

– W III kw. 2022 r. spółka pozyskała kontrakty o wartości 2,5 mld zł, co pozwoliło powiększyć portfel zamówień do 12,5 mld zł. Dodatkowo w najkorzystniejszych ofertach Budimex ma ponad 3 mld zł kolejnych zleceń. Podtrzymujemy, że spółka jako generalny wykonawca z dużym portfelem powinna być beneficjentem schłodzenia koniunktury na rynku budowlanym – uważa.

Lepiej od oczekiwań wypadł też Elektrotim, który jest w trakcie realizacji największego w swojej historii kontraktu – na budowę zapory elektrycznej na granicy z Białorusią. – Wyniki spółki za III kwartał są zdecydowanie powyżej naszych założeń. Zdecydowały o tym wysokie przychody będące konsekwencję większego od naszych oczekiwań ujęcia przychodów z kontraktu na granicy z Białorusią w kwartale. Spółka ujęła także w wynikach 5 mln zł z tytułu waloryzacji kontraktów (nie ujmowaliśmy tego w prognozach) – wskazuje analityk DM BDM. Zarząd Elektrotimu zapewnił, że część przychodów z realizacji kluczowego kontraktu została zaliczona w przychody III kw., ale większość pojawi się w IV kw. 2022 r. i I kw. 2023 r. Portfel zleceń budowlanej spółki jest obecnie najwyższy w historii i na koniec września wynosił 710,9 mln zł netto.

Analizy rynkowe
Obniżek stóp procentowych na świecie najwięcej od 2020 roku
Analizy rynkowe
Kiedy złoto będzie po 3000 dolarów za uncję?
Analizy rynkowe
Faworyci inwestorów kontynuują marsz ku nowym szczytom
Analizy rynkowe
Przed czym ostrzega wskaźnik Buffetta? Nowa zmora Wall Street
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Gołębi Fed sprzyja bykom
Analizy rynkowe
Czterocyfrowe stopy zwrotu z akcji. Oto giełdowi prymusi