#WykresDnia: Tesla za 1200 dolarów

Spółka właśnie osiągnęła docelową cenę akcji według Morgana Stanleya.

Publikacja: 23.06.2022 09:43

#WykresDnia: Tesla za 1200 dolarów

Foto: Bloomberg

Foto: Bloomberg

Analityk Morgan Stanley, Adam Jonas, obniżył swoją cenę docelową Tesli. Nadal jest bykiem z zaleceniem kupna. A cena docelowa spadła tylko o 100 dolarów, zmieniając się z 1300 do 1200 dolarów.

Nie wydaje się to aż tak wielkim problemem. Mimo to jego raport pomaga inwestorom zrozumieć, jak działają umysły analityków z Wall Street. Spadek cen jest w całości spowodowany wzrostem średniego ważonego kosztu kapitału – kosztu, jaki firmy ponoszą na finansowanie swojej działalności. Nie ma to nic wspólnego z tym, ile samochodów sprzedaje Tesla – lub nie sprzedaje.

Raport zaktualizował kluczowe wskaźniki, zanim Tesla je zgłosi. Powinna podać dane o dostawach za II kwartał w przyszłym tygodniu — około 2 lipca. Kilka tygodni później będą wyniki za II kwartał. Był szalony, z opóźnieniami w produkcji z powodu spustoszenia Covid-19 w operacjach. Jonas obniżył swoje szacunki dostaw w drugim kwartale do 270 000 sztuk z 316 000.

Niższe dostawy spowodują niższe marże zysku brutto. Obecnie Jonas przewiduje, że marże, z wyłączeniem kredytów regulacyjnych, wyniosą 24,6 proc. zamiast wcześniejszych szacunków 25,8 proc.. Żadna z tych obniżek nie wpłynęła jednak na cenę docelową. Było to spowodowane obniżeniem średniego ważonego kosztu kapitału.

– Cel do 1200 USD z 1300 USD po wzroście WACC do 9,0 proc. [w porównaniu z 8,5 proc. wcześniej – napisał Jonas. 0,5 proc. „wzrostu WACC… stanowi około 100 proc. spadku ceny docelowej”. WACC (Weighted Average Cost of Capital - średni ważony koszt kapitału) uwzględnia koszt zadłużenia firmy i koszt kapitału własnego. Jest używany w takich sytuacjach, jak zdyskontowane przepływy pieniężne, które pomagają analitykom i inwestorom w wycenie akcji.

Koszt długu jest dość łatwy do zrozumienia. Firmy płacą oprocentowanie obligacji i pożyczkodawcom. Stawka to koszt. Koszt kapitału własnego jest trochę trudniejszy do oszacowania. Zasadniczo jest to zwrot, który akcjonariusze uznają za akceptowalny dla dowolnych akcji. Na koszt kapitału własnego wpływają takie czynniki, jak zmienność akcji i rentowność obligacji rządowych.

Rentowności obligacji rządowych reprezentują zwrot wolny od ryzyka. Inwestorzy mogą kupować obligacje skarbowe i mieć pewność, że odzyskają swoje pieniądze. (Rząd może drukować dolary.) Akcje, które są ryzykowne, powinny zawsze przynosić dobry spread w stosunku do amerykańskich obligacji skarbowych.

Jonas napisał, że WACC wzrósł z powodu „wyższej stopy wolnej od ryzyka”. Obligacje rządowe przynoszą większe zyski, więc akcje muszą przynosić większy zwrot. A lepsze zwroty oznaczają płacenie niższych cen za ten sam biznes. W ten sposób analitycy dostosowują modele do takich rzeczy, jak rosnące stopy, a także nietypowe sytuacje.

Wydaje się, że na akcje Tesli nie ma zbyt dużego wpływu obniżka ceny docelowej w południe. Akcje spadły o około 12 USD od czasu publikacji raportu, ale rynek również osłabił się do zamknięcia. Akcje Tesli spadły w ciągu dnia o 0,4 proc., do 708,26 USD za akcję. Indeksy S&P 500 i Dow Jones Industrial Average spadły o 0,1 proc. i 0,2 proc. po spędzeniu dużej części środy na zielonym polu.

Średnia cena docelowa akcji Tesli spadła do około 910 USD. Cel osiągnął szczyt prawie 1000 USD za akcję w kwietniu, wkrótce po opublikowaniu wyników za pierwszy kwartał.

Niedźwiedzie mają ostatnio przewagę. Akcje Tesli zostały osłabione przez szerszą wyprzedaż rynkową. Mimo to spółka ma mnóstwo entuzjastów. Jednym z nich jest analityk CFRA Garrett Nelson, który nazywa Teslę „pokoleniową okazją inwestycyjną”.

– Postrzegamy Teslę jako firmę z potencjałem na zakłócenia w branży, wzrost udziału w rynku i długoterminowe wyniki kapitałowe podobne do firm takich jak Apple i Amazon w 2010 roku – napisał. – [Sprzedaż] stworzyła atrakcyjny punkt wejścia.

Nelson ma rację co do wyprzedaży: była brutalna. Akcje Tesli spadły w tym roku o około 33 proc.. Zostały uderzone na wielu frontach – inflacja, wyższe stopy procentowe, chińska polityka zero-Covid, a nawet umowa CEO Elona Muska w sprawie Twittera. – Naszym zdaniem czynniki te przyćmiły kilka kluczowych pozytywów w historii Tesli: wyjątkowe wyniki operacyjne i zyski, przyszły wzrost produkcji od niedawnego uruchomienia fabryk w Austin i Berlinie, poprawa bilansu i imponująca lista przyszłych produktów – dodał Nelson.

Analizy rynkowe
2024 r. udany dla niemal wszystkich aktywów. 2025 r. może być jednak bardziej problematyczny
Analizy rynkowe
Indeks WIG20 ma fundamenty, żeby przebić pułap 2600 pkt
Analizy rynkowe
Złoto, bitcoin i obligacje
Analizy rynkowe
Rosnący optymizm giełdowych spółek. Rok 2025 będzie dobry
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Otoczenie makroekonomiczne sprzyja wynikom firm oraz ich wycenom
Analizy rynkowe
Kończy się rok byka na giełdach