Rynki reagowały dosyć powściągliwie na poprzednie konflikty zbrojne z udziałem Rosji lub USA

Konflikt na Ukrainie trwa już od prawie ośmiu lat. Gdy się zaczynał, inwestorzy zareagowali wyprzedażą rosyjskich aktywów. Była ona jednak dosyć umiarkowana.

Publikacja: 14.02.2022 21:00

Rynki reagowały dosyć powściągliwie na poprzednie konflikty zbrojne z udziałem Rosji lub USA

Foto: Bloomberg

Micex, indeks giełdy moskiewskiej (noszący obecnie nazwę Moex), stracił w ciągu miesiąca od rozpoczęcia operacji aneksji Krymu prawie 11 proc. Wpływ tego kryzysu na światowe rynki był bardzo ograniczony, gdyż indeks rynków wschodzących MSCI Emerging Markets wzrósł w tym czasie o 2 proc., a amerykański indeks S&P 500 zyskał 0,2 proc. Inwestorzy też nie odwrócili się po tym od rynku rosyjskiego. W pół roku od rozpoczęcia konfliktu, Micex był tylko 2,7 proc. niżej niż w dniu rozpoczęcia operacji wojskowej na Krymie, a przecież w międzyczasie doszło m.in. do zestrzelenia malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad częścią Ukrainy zajętą przez prorosyjskich separatystów.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel
Analizy rynkowe
Gotówka dla akcjonariuszy. Firmy coraz częściej stawiają na skupy akcji
Analizy rynkowe
Dlaczego amerykańskie obligacje rządowe zaczęły być ostro wyprzedawane?
Analizy rynkowe
Na amerykańskie obligacje działają dwie przeciwstawne siły, ale stopy procentowe będą spadać