Styczniowe tempo wzrostu nie jest do utrzymania

Cezary Cerowski, dyrektor wydziału zarządzania portfelami inwestycyjnymi DM BDM

Publikacja: 28.01.2012 00:20

Styczniowe tempo wzrostu nie jest do utrzymania

Foto: Archiwum

Zarządzający DM?BDM?wyraźnie pobili benchmark w przypadku strategii akcyjnych. Skąd tak dobry wynik?

To kwestia doboru spółek na bazie fundamentów i reagowania na ewentualne zmiany koniunktury. Niestety, roczny wynik zarządzania jest ujemny. Byłoby inaczej, gdyby nie słaby listopad i grudzień, kiedy spodziewaliśmy się już odbicia na giełdach.

Zarządzającym trudno było uniknąć spadków kursów w sierpniu. Niemniej jednak naszym zdaniem nie dyskwalifikuje to rynku akcji. Mamy do czynienia z kryzysem zaufania, a nie fundamentów. Spółki wciąż pokazują przyzwoite wyniki.

Skąd pewność, że dobre nastroje się utrzymają?

Cały czas uważamy, że w końcu rynek spełni swoją funkcję – zacznie wyceniać fundamenty spółek. Naszym zdaniem styczniowe tempo wzrostów jest jednak nie do utrzymania.

Czyli to nie początek hossy?

Obecnie wyceny są około 10?proc. wyższe niż na początku roku. My spodziewamy się, że w całym roku indeksy zyskają około 20 proc. Trudno więc mówić o początku hossy w sensie zakresu ruchu. Rynek na tyle mocno się waha, że miałbym obawy, aby angażować się mocniej w akcje obecnie. Sytuacja powinna się wykrystalizować, gdy przywódcy unijni podejmą decyzje wyprowadzające strefę euro z kryzysu. Wciąż jednak wierzymy w selekcję spółek, które kiedyś rynek doceni.

Dla wielu inwestorów sierpniowa przecena mogła być szokiem. Jak przekonujecie ich, aby nie uciekali z rynku akcji?

Rozmawiamy z klientami, pokazujemy, że to była sytuacja przejściowa, oderwana od fundamentów spółek. Oczywiście, nie każdy da się przekonać, ale skala odejść nie jest duża. Uważam, że w sytuacji, kiedy inflacja jest na poziomie 5 proc., osoby, które liczą na realne dodatnie stopy zwrotu, powinny zainteresować się rynkiem akcji. Wyniki spółek nie pogorszyły się i mamy za sobą okres najgorszych spadków.

Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel
Analizy rynkowe
Gotówka dla akcjonariuszy. Firmy coraz częściej stawiają na skupy akcji
Analizy rynkowe
Dlaczego amerykańskie obligacje rządowe zaczęły być ostro wyprzedawane?
Analizy rynkowe
Na amerykańskie obligacje działają dwie przeciwstawne siły, ale stopy procentowe będą spadać