Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 16.02.2017 01:04 Publikacja: 28.01.2013 05:00
Piotr Cieślak, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych
Foto: Archiwum
Kolejny rok z rzędu Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych przystępuje do realizacji projektu „Akcja WZ", mającego na celu zarówno aktywizacje akcjonariuszy mniejszościowych na walnych zgromadzeniach, edukację o prawach akcjonariuszy uczestniczących w Walnych Zgromadzeniach Akcjonariuszy (WZA), jak i aktywne uczestnictwo Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych (SII) podczas obrad WZA spółek. SII pojawia się w roli akcjonariusza?bądź pełnomocnika tam, gdzie dostrzega ryzyko naruszenia interesu akcjonariuszy mniejszościowych, bądź gdzie istnieje konieczność wyjaśnienia wątpliwości dotyczących spółki lub dyskusji na temat podejmowanych uchwał. W ciągu zaledwie kilku ostatnich lat SII wzięło udział w obradach WZA ponad 150?spółek. W tym roku pojawi?się w kolejnych kilkudziesięciu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Druga połowa zeszłego tygodnia w wykonaniu europejskich rynków akcji wypadła dość blado. Mało który podjął starania wymazania środowej wyprzedaży, a to nie wróży nic dobrego na ostatni tydzień miesiąca.
Rynki jak na razie liczą na idealny scenariusz, w którym w Berlinie powstanie rząd zdolny zreformować gospodarkę RFN. Inwestorów może jednak rozczarować powstanie „zgniłej” koalicji z lewicą lub wystraszyć ewentualny dobry wynik nacjonalistów z AfD.
Stwierdzenia amerykańskiego prezydenta i idące za nimi działania budzą coraz większy niepokój i są źródłem wzrostu niepewności na rynkach finansowych. Trudno się więc dziwić, że na giełdy zaczyna zaglądać korekta, a złoto bije kolejne rekordy.
Plan zwiększenia wydatków na zbrojenia w Europie poprawił perspektywy sektora obronnego , co znalazło odzwierciedlenie w dynamicznie drożejących akcjach jego przedstawicieli. Głównymi beneficjentami są europejskie koncerny zbrojeniowe.
Styczniowo-lutowa hossa na GPW pozwoliła odrobić już zdecydowaną większość zaległości polskich akcji względem rynków globalnych, jakie powstały w drugiej połowie 2024. Sęk w tym, że nasze długoterminowe wskaźniki znów znalazły się na poziomach nieodległych od historycznych szczytów cyklu giełdowego.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy. Odpowiedź jest twierdząca. Co więcej, indeks WIG20 ma przestrzeń do dalszej zwyżki. Ale niektóre firmy są już przewartościowane.
Luty na warszawskim parkiecie upływa pod znakiem znakomitych nastrojów. Indeksy biją historyczne lub długoterminowe rekordy, a to wszystko przy wyraźnie podwyższonych obrotach i sile złotego.
Po lokalnym cenowym dołku zanotowanym w grudniu, walory Orlenu mocno zyskują na wartości. Sprzyja im zarówno sytuacja panująca w otoczeniu grupy kapitałowej, jak i działania podejmowane przez kierownictwo koncernu.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Plan zwiększenia wydatków na zbrojenia w Europie poprawił perspektywy sektora obronnego , co znalazło odzwierciedlenie w dynamicznie drożejących akcjach jego przedstawicieli. Głównymi beneficjentami są europejskie koncerny zbrojeniowe.
Na koniec tygodnia Wall Street doczekało się korekty. Wzrosty z początku sesji zostały wymazane po publikacji danych PMI i Uniwersytetu w Michigan, które ujawniły obawy Amerykanów o otoczenie gospodarcze w najbliższych miesiącach.
Już samo utrzymanie obecnych poziomów indeksów plasowałoby ten rok w czołówce stóp zwrotu ostatnich kilkunastu lat.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas