W tym roku ukraińskie spółki notowane na GPW nie radzą sobie najlepiej, indeks WIG-Ukraine spadł od początku roku o 8,5 proc. Inwestorów zniechęcać może spadek cen produktów rolnych oraz niepewność w związku z reformą rolną na Ukrainie. Analitycy wskazują jednak, że niektóre spółki mają przed sobą dobre perspektywy.
Jest szansa na odbicie
Kernel, największy z ukraińskich przedstawicieli na GPW, opiera swoją działalność na handlu zbożem i produkcji oleju słonecznikowego. Spółka jest narażona na wahania na rynku walutowym, gdyż ponad 90 proc. jej przychodów jest denominowanych w dolarach. Spółka dzierżawi około 510 tys. hektarów ziemi na Ukrainie.
Kernel ostatnio znacznie poprawił wyniki – w ciągu trzech kwartałów roku obrotowego 2018/2019 (czyli od 1 lipca do 30 marca) miał 189,9 mln USD zysku netto, wobec 50,7 mln USD rok wcześniej. Jak podkreślają specjaliści, ryzykiem dla firmy jest jednak stosunkowo mała ilość zakontraktowanej sprzedaży zboża własnej produkcji z tegorocznych zbiorów (obecnie 16 proc. w porównaniu z 62 proc. w roku ubiegłym). Jest to tym bardziej istotne, że ostatnio ceny zbóż spadły wraz z zaostrzeniem wojny handlowej między USA a Chinami.
Notowania spółki od 2018 r. znajdują się w trendzie bocznym, a w tym roku spadły o 11 proc. Analitycy twierdzą, że wpływ na to mają m.in. niższe ceny produktów rolnych. – Istnieją dwa powody, dla których akcje Kernela ostatnio doświadczyły pewniej słabości. Jednym z nich jest spadek cen towarów, szczególnie pszenicy, w przypadku której kontrakty futures na CBOT są obecnie około 15 proc. poniżej poziomu z września ubiegłego roku. Drugi powód może być związany z brakiem jasności co do reformy rolnej na Ukrainie, o której władze obecnie aktywnie dyskutują. Jeśli dojdzie do reformy, zgodnie z najnowszymi informacjami, na jednego beneficjenta będą nałożone ograniczenia własności, co może utrudnić Kernelowi wykup wszystkich gruntów, które obecnie dzierżawi – tłumaczy „Parkietowi" Konstantin Fastovets, szef działu analiz w firmie inwestycyjnej Adamant Capital w Kijowie.
Specjaliści podkreślają jednak, że inwestycje prowadzone przez Kernela mogą pozytywnie wpłynąć na wysokość EBITDA (zysk operacyjny z amortyzacją), co może być może być fundamentem pod odbicie cen akcji.