Jeśli szukać branż, które wciąż ze spokojem patrzą na obecną sytuację gospodarczą w Polsce, to w gronie tym zapewne znaleźliby się windykatorzy. Branża notuje coraz większe wpływy od dłużników, a to ma oczywiście przełożenie na coraz lepsze wyniki finansowe. Antycykliczność windykatorów nie jest jedynie więc pustym hasłem. Oczywiście też nie jest tak, że droga do sukcesu w tej branży jest usłana różami. Wyzwań nie brakuje. Te mogą nawet sprawić, że wśród windykatorów dojdzie do poważniejszych przetasowań. Nie wszyscy muszą być wygrani.
Liczby nie kłamią
Wyniki giełdowych firm windykacyjnych na razie wyglądają bardzo optymistycznie. Kruk nie tak dawno zaraportował najwyższy półroczny wynik w historii. Firma zarobiła w I półroczu 489 mln zł. Grupa Best miała z kolei 135,4 mln zł zysku netto. W tym samym okresie rok wcześniej wynosił on nieco ponad 42 mln zł. Udanie kolejny rok obrotowy (2022/2023) rozpoczęła również firma Kredyt Inkaso. Jej zysk netto w I kwartale roku obrotowego (rozpoczętego w kwietniu) wyniósł 14,7 mln zł. To o 125 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Wyniki te napędzane są coraz większymi wpływami z posiadanych portfeli wierzytelności. Kruk w I półroczu odzyskał od dłużników prawie 1,3 mld zł. Rok wcześniej było to 1,06 mld zł. Wrocławska spółka zanotowała zwyżki na wszystkich rynkach, na których działa. Prym nadal wiedzie Polska. Na naszym rynku spłaty wyniosły 637 mln zł wobec 521 mln zł w I półroczu 2021 r. – Dalsza poprawa efektywności, rosnąca istotność procesów automatycznych, jak również umożliwianie klientom spłaty zobowiązań wieloma kanałami, w tym online, pozwalają nam osiągać coraz lepsze wyniki. Wysoki poziom spłat gotówkowych i konsekwentna aktualizacja wartości posiadanego portfela przyczyniły się do zwiększenia przychodów rok do roku i dają podstawy do kolejnych dobrych informacji – wskazywał ostatnio Piotr Krupa, prezes Kruka.
Wzrost zanotował także Best. W jego przypadku wpływy od dłużników wyniosły prawie 193 mln zł. Rok wcześniej było to 185,1 mln zł. Wpłaty Kredyt Inkaso wyniosły w I kwartale roku obrotowego niemal 80 mln zł, czyli o 10 mln więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej.