Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.02.2025 08:51 Publikacja: 17.09.2024 06:00
Foto: Adobe Stock
To oczywiście powoduje też, że uwaga kieruje się również w stronę funta. Analitycy BM mBanku zwracają uwagę na jego zachowanie w relacji do dolara kanadyjskiego. Na tym tle funt prezentuje się bowiem naprawdę mocno. Od początku roku brytyjska waluta zyskała ponad 6 proc. w relacji do dolara kanadyjskiego.
– Sytuacja nadal rozwija się na korzyść wzrostów w przypadku pary walutowej GBP/CAD. Para dotarła do okolic górnego ograniczenia ruchu, jakim jest opór 1,78650. W tym zakresie zatem oczekiwana może być reakcja podaży, jednak szukanie wszelkiego rodzaju shortów, czyli ruchu pod kontrę, na razie jeszcze może nie być zasadne z powodu braku konkretnego sygnału.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rozmowy amerykańsko-rosyjskie na temat zakończenia wojny w Ukrainie przyczyniły się do znacznego umocnienia euro w porównaniu do większości walut. Ewentualne zawieszenie broni jest korzystne dla europejskich akcji i przyczyni się do spadku cen gazu.
Krajowy rynek akcji jak mało który odczuwa zmiany kursu walut. Zazwyczaj umocnienie złotego zwiastuje z wyprzedzeniem zwyżki akcji raczej dużych spółek. Mechanizm ten rzadko się nie sprawdza.
Jastrzębia retoryka RPP, wzrost apetytu na ryzyko inwestorów oraz czynniki techniczne stoją za największą siłą złotego względem euro od pięciu lat. Krajowej walucie nie przeszkodziła nawet seria rozczarowujących danych z polskiej gospodarki.
Dolar ma za sobą kilka mocnych miesięcy, które przypadły na ciężki okres Europy. Jak na razie perspektywy gospodarcze strefy euro wciąż nie napawają optymizmem, ale rynek walutowy sygnalizuje zmiany w relacji między dolarem a euro, a zatem i złotym.
Złoty był w gronie walut, które najmocniej odczuły wiktorię Donalda Trumpa. Większy protekcjonizm handlu będzie czynnikiem "prodolarowym".
Złoty w ostatnich dniach zaczął tracić na wartości. Jego deprecjację widać w zestawieniu w zasadzie z każdą liczącą się walutą. Ruch ten wciąż jeszcze, w przypadku wielu par, odbywa się w ramach średnioterminowych poziomów konsolidacji. Przykładem tego jest chociażby para GBP/PLN.
Główna para walutowa tj. EURUSD jeszcze wczoraj wieczorem wróciła w okolice 1,05 wymazując spadki z pierwszej połowy tygodnia, które doprowadziły do testu rejonu 1,04.
W czwartek rano uwagę zwraca słabość dolara na szerokim rynku. To może sygnalizować, że przechodzimy do kolejnej fazy tego ruchu, który jest elementem dłuższej korekty umocnienia amerykańskiej waluty obserwowanej w IV kwartale ub.r.
Rynek dostał wczoraj wieczorem pretekst w postaci "kłótni" prezydenta Zelenskiego z Donaldem Trumpem, która odbiła się szerokim echem w mediach.
Złoty złapał lekką zadyszkę. Inwestorzy zastanawiają się, jak długo może ona potrwać.
Tematem przewodnik dzisiejszej sesji na rynkach finansowych będą Minutki FOMC. Protokół z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej wskaże, jakim czynnikami obecnie przejmują się bankierzy względem dostosowywania polityki monetarnej kluczowej gospodarki świata. Czego możemy spodziewać po dzisiejszym odczycie?
Para EURPPLN zeszła na chwilę poniżej poziomu 4,15, chociaż później powróciła - ten rejon dalej się broni, ale jego coraz częstsze naruszenia, powodują, że warto zastanowić się kiedy zejdziemy w okolice 4,1250-4,13, gdzie można znaleźć wsparcia z początku 2018 r.
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi umiarkowane osłabienie krajowej waluty, co ma związek z globalnym przepływem kapitałów w stronę amerykańskiego dolara.
Euro w relacji do dolara złapało w ostatnich dniach oddech. Jeszcze nie tak dawno, główna para walutowa EUR/USD była przecież poniżej poziomu 1,03, a w piątkowe popołudnie i poniedziałkowy poranek walczyła o przebicie się przez 1,05. Wyjście powyżej tego poziomu wcale nie musi być prostą sprawą. Już w styczniu widać było zatrzymanie odbicia wzrostowego po wyraźnych spadkach właśnie w tych okolicach. Wtedy nie udało się ich sforsować. Czy teraz historia się powtórzy?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas