Kalendarz publikacji danych wypełniony był w poniedziałek sierpniowymi wskaźnikami PMI dla sektora przemysłowego. Pierwszy z nich, według metodologii krajowej, opublikowany został już w weekend w Chinach, a ponieważ okazał się słabszy zarówno od prognoz, jak i odczytu lipcowego, negatywnie wpłynął na nastroje podczas sesji azjatyckiej. Nawet odczyt drugiego wskaźnika PMI dla Chin (wg Caixin), tym razem lepszego od oczekiwań i odczytu lipcowego, nie zdołał całkowicie zatrzeć pierwszego negatywnego wrażenia.
Po otwarciu sesji w Europie nastroje się poprawiły. Sierpniowe wskaźniki PMI dla przemysłu niemieckiego i całej strefy euro (ostateczne szacunki) okazały się lepsze od wstępnych wyliczeń. Również dla Polski wskaźnik PMI okazał się w sierpniu wyższy od przewidywań, co przy niewielkim osłabieniu USD wobec EUR (wzrost do około 1,1070) pozytywnie wpłynęło na notowania złotego. Kurs EUR/PLN zszedł w poniedziałek z okolic 4,2850 na otwarciu sesji do około 4,2710 na jej zamknięciu. Na wartość złotego wpływ wywrzeć może uzasadnienie decyzji RPP w sprawie stóp procentowych (oczekiwany jest brak zmian) oraz konferencja prezesa NBP. Do czynników zewnętrznych zaliczyć należy piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy, tj. te, które wywołały sporo zamieszania na światowych rynkach finansowych na początku sierpnia.