Miesięczna dynamika inflacji CPI zgodnie z oczekiwaniami w lutym spowolniła. Dodatkowo po raz kolejny rozczarował odczyt sprzedaży detalicznej – dane takie sprawiają, że coraz mniej prawdopodobne wydaje się przyspieszenie wzrostu gospodarczego w USA w I kwartale do wyraźnie powyżej 2 proc. r./r.

Z drugiej jednak strony wsparciem dla dolara okazał się piątkowy, lepszy od oczekiwań odczyt produkcji przemysłowej. Notowania dolara stabilizują również oczekiwania na przyszłotygodniowe posiedzenie Fedu, które prawie na pewno przyniesie kolejną podwyżkę stóp procentowych. O ile podwyżka wydaje się niemal pewna, to większa niepewność panuje co do tego, czy zrewidowana zostanie prognoza ścieżki stóp. Obecna prognoza zakłada trzy podwyżki w tym roku.

Na rynku powszechne są jednak spekulacje, że bardzo dobra kondycja rynku pracy w USA, w połączeniu z oczekiwaniami wzrostu inflacji w nadchodzących miesiącach skłoni Fed do zasygnalizowania większej gotowości do podnoszenia kosztu kredytu w tym roku. Posiedzenie Fedu wraz z odczytem wskaźników PMI ze strefy euro, również zaplanowanym na przyszły tydzień, zadecydują prawdopodobnie o losie konsolidacji EUR/USD. Podwyższenie ścieżki podwyżek oraz ewentualna słabość europejskich PMI będą argumentem za spadkiem bliżej 1,21. Odwrotne rozstrzygnięcia będą natomiast stanowić argument za testem strefy 1,25–1,26.