Liczba ubezpieczonych zwiększyła się, licząc rok do roku, o ponad 15 proc. Najpopularniejsze ubezpieczenie to wciąż takie, które zapewnia szybki dostęp do lekarzy specjalistów oraz szerokiego zakresu badań diagnostycznych.
PIU podliczyła wyniki rynku ubezpieczeń zdrowotnych po trzech kwartałach. Na prywatne ubezpieczenia zdrowotne wydaliśmy prawie 640 mln zł. To o niemal 9 proc. więcej niż rok wcześniej. Po I półroczu liczba prywatnych polis zdrowotnych sięgała 2,7 mln, zaś kwota, jaką na nie wydaliśmy, przekraczała 430 mln zł.
– Przy tej dynamice wzrostu już w przyszłym roku liczba ubezpieczonych przekroczy 3 mln. Tempo to może się jeszcze zwiększyć. Wszystko zależy od kierunku zmian w systemie opieki zdrowotnej – mówi Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Całkowite wydatki na zdrowie należą w Polsce do najniższych wśród krajów rozwiniętych.
– Wydajemy na nie łącznie z kieszeni publicznej i prywatnej 6,3 proc. PKB, podczas gdy średnia dla państw OECD to 8,8 proc. – komentuje ekspertka PIU. – Niski poziom finansowania opieki zdrowotnej jest główną przyczyną większości problemów polskiego systemu. Wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych na masową skalę może poprawić efektywność wydawania środków prywatnych i poprawić sytuację zdrowotną Polaków – dodaje.