W poniedziałek na NewConnect zadebiutuje UF Games. Będzie 380. spółką notowaną na tym rynku i 15. tegorocznym debiutantem. Czas pokaże, czy przełamie złą passę. Ostatnio nowe spółki inwestorom zarobić nie dawały. Mediana stopy zwrotu z walorów sześciu ostatnich debiutantów z sektora gier na NewConnect (licząc od kursu odniesienia na pierwszą sesję do teraz) jest mocno ujemna i sięga 64 proc.
Rynek pod lupą
Przecena w sektorze gier trwa już od kilku kwartałów. Rozpoczęła się pod koniec 2020 r., po dużo gorszej, niż oczekiwano, premierze „Cyberpunka” CD Projektu. Potem nałożyło się na nią globalne pogorszenie nastrojów na rynkach finansowych, w szczególności dotykające spółki nowej ekonomii, których wyceny są bardzo wrażliwe na wzrosty stóp procentowych.
O ile w czasach hossy wiele spółek decydowało się na wejście w sektor gier, o tyle teraz obserwujemy zjawisko odwrotne. Kolejne firmy zmieniają profil działalności, rezygnując z gier. Przykładem może być Punk Pirates, czyli notowany na GPW producent i wydawca gier na urządzenia wirtualnej rzeczywistości. Właśnie zakończył przegląd opcji strategicznych i planuje zmianę przedmiotu działalności na energetykę. A jego aktywa związane z produkcją gier mogą trafić pod młotek.
Czytaj więcej
IV kwartał to najgorętszy okres w sektorze cyfrowej rozrywki. Na rynek trafi sporo nowych tytułów. 2023 r. zapowiada się jeszcze ciekawiej.