Krakowska spółka dostarcza m.in. tzw. halodzwonki (muzykę, którą słychać gdy nasz rozmówca nie odbiera telefonu) dla wszystkich dużych telekomów w naszym kraju.
Wind Mobile powstało w 2009 r. poprzez podział spółki Wind Telecom, która dostarczała też oprogramowanie dla rynku call i contact center. Przy tej okazji doszło do zmian właścicielskich. Fundusze z grupy Renaissance zostały zastąpione krakowskim Internet Investment Fund (IIF). W akcjonariacie pozostał Middle Field Ventures, fundusz z grupy Intel Capital. Obaj inwestorzy finansowi kontrolują ponad 70 proc. kapitału. Reszta należy do menedżmentu oraz nowych udziałowców, którzy kupili akcje w ofercie prywatnej. Nabyli łącznie papiery za prawie 5 mln zł. Cena emisyjna wynosiła 4,28 zł. Na ofertę prywatną składały się walory nowej serii (0,7 mln sztuk) i sprzedawane przez dotychczasowych właścicieli (0,46 mln sztuk). Po podwyższeniu kapitał zakładowy Wind Mobile dzieli się na 7,2 mln papierów. Nowi akcjonariusze kontroluję 16 proc. kapitału.
- Chcemy, dzięki pieniądzom pozyskanym z rynku kapitałowego wzmocnić naszą pozycję na rynku reklamy mobilnej – mówi Igor Bokun, prezes Wind Mobile. Zapowiada uruchomienie nowego produktu. – Dzwoniąc do kogoś będziemy odsłuchiwać reklamy zamiast muzyki dzięki czemu właściciel numeru, do którego będziemy dzwonić, będzie płacił mniej za połączenia. Może też dostawać darmowe minuty na połączenia od operatora – tłumaczy prezes. Twierdzi, że spółka już nawiązała kontakty z agencjami reklamowymi i operatorami komórkowymi, którzy są zainteresowani nową usługą. Może ruszyć już w październiku. Bokun nie zdradza, który operator wdroży ją jako pierwszy.
Część środków od inwestorów Wind Mobile wyda na rozwój pionu mobilnej rozrywki. – Chcemy przejmować od operatorów zespołów, które zajmują się tego typu biznesem i świadczyć im usługi na zasadzie outsourcingu – tłumaczy.
Deklaruje, że spółka chce też sprzedawać halodzwonki poza Polską. – Mamy dobre relacje z polskimi operatorami, którzy są częściami międzynarodowych grup kapitałowych. To ułatwia nam rozmowy z operatorami zagranicznymi – wyjaśnia. Deklaruje, że w niedługim czasie spółka zacznie pracować poza Polską dla grupy T-Mobile. Rozmawia też z Orange.