A rynek się nasyca i do zagarnięcia jest jeszcze maksymalnie około miliona nowych klientów.
Nawet po połączeniu sił dwaj gracze byliby wciąż mniejsi niż Cyfrowy Polsat.
Ale zrealizowana teraz fuzja dałaby im dodatkowy oręż w walce na nasycającym się rynku.
Krok, na jaki zdecydowały się firmy, raczej więc branży nie zaskoczy. Rynek od dawna spodziewał się konsolidacji na polskim rynku platform satelitarnych. – Konsolidacja rynku płatnej telewizji w Polsce jest nieunikniona, a spółki TVN i Canal+, ze względu na profil swoich odbiorców, są naturalnymi partnerami – tak komentował informację o rozpoczęciu rozmów na wyłączność TVN z Canal+ Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu.
Fuzja dwóch platform mogłaby też umożliwić Cyfrze+ i platformie „n" skuteczniejsze konkurowanie z Cyfrowym Polsatem w przyszłości. Po wydaniu przez UOKiK zgody na przejęcie Polkomtelu przez Spartan Capital Holdings Solorza-Żaka, Cyfrowy Polsat zacznie zapewne niebawem rozszerzać swoje portfolio o usługi telefonii komórkowej. Niewykluczone, że połączenie Cyfry+ i „n" wywoła na rynku platform wyraźniejsze sprofilowanie ofert. Cyfra+ i „n" zawsze kierowały ofertę do klientów skłonnych płacić za pakiety więcej. W 2010 r. przychody Canal+ Cyfrowego w Polsce wynosiły 1,37 mld zł (wzrost o 7 proc.), a EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) 250 mln zł (wzrost rok do roku o 2,5 proc.). Platforma cyfrowa „n" dopiero w tym roku ma być całorocznie rentowna na poziomie EBITDA. W 2010 r. jej przychody wyniosły 613,1 mln zł (wzrost rok do roku o 69,1 proc.), a EBITDA była ujemna i sięgała 71,1 mln zł (rok wcześniej było to 126,6 mln zł na minusie). Negocjujący z ITI „strategiczne partnerstwo" Canal+ Group miał na koniec 2010 r. na całym świecie (w tym w Polsce) 12,7 mln abonentów swojej płatnej telewizji.