CD Projekt Red chce być liderem rynku e-dystrybucji gier w Polsce

Serwis CDP.pl należący do CD Projektu Red, chce w połowie przyszłego roku osiągnąć próg rentowności.

W nieco ponad miesiąc po uruchomieniu serwis CDP.pl ma już w katalogu ponad 80 tytułów, twierdzą przedstawiciele spółki CDP.pl, która jest właścicielem platformy i należy w całości do CD Projekt RED. Katalog wkrótce powiększy się o kolejne tytuły ze stajni Ubisoftu, jednego z największych na świecie producentów gier komputerowych. Pierwszą grą Ubisoftu, która pojawi się w ofercie CDP.pl będzie „Assassin's Creed III" - najbardziej oczekiwana premiera jesieni. – To pierwszy tak duży partner, który powierzył nam sprzedaż swoich gier w postaci cyfrowej, mimo że nie dystrybuujemy jego pozycji w wersjach pudełkowych – podkreśla Michał Gembicki, członek zarządu CDP.pl. CD Projekt Red tradycyjnie, już od 18 lat, zajmuje się też dystrybucją gier innych producentów.

Gembicki zapowiada dalsze poszerzanie portfolio CDP.pl. – Rozmawiamy z kolejnymi czołowymi producentami gier. Mam nadzieję, że do końca roku będziemy mogli pochwalić się kolejną umową podobną do podpisanej z Ubisoftem – oświadcza. Do połowy przyszłego roku serwis chce współpracować ze wszystkimi największymi producentami gier na świecie. – Naszym celem jest, żeby do wakacji mieć w katalogu 300-350 gier – oznajmia przedstawiciel serwisu.

Nie zdradza planów finansowych CDP.pl na przyszły rok. – Chcemy, żeby na przełomie I i II półrocza platforma osiągnęła próg rentowności – mówi. Uchyla się od odpowiedzi na pytanie, czy oznacza to, że cały 2013 r. serwis zakończy na plusie.

Na razie, w kilka tygodni po rozpoczęciu działalności, CDP.pl zanotował 1,5 mln odsłon i miał 400 tys. unikalnych użytkowników. – To bardzo dobry wynik. Daleko lepszy niż zakładaliśmy – wskazuje Gembicki. Nie zdradza, jak oglądalność strony przekłada się na sprzedaż. – Chcemy, żeby średnia wartość transakcji wyniosła ok. 40 zł. Na razie kwota jest nieco niższa – przyznaje.

Podkreśla, że na razie CDP.pl nie prowadził żadnej, dużej kampanii marketingowej, żeby przyciągnąć klientów. – Wciąż dodajemy nowe funkcjonalności i nowe produkty. Platforma w pełnej postaci powinna zacząć działać wiosną przyszłego roku – oznajmia.

Deklaruje, że długoterminowa strategia CDP.pl zakłada, żeby zdobył on pozycję lidera w Polsce. Na razie karty na tym rynku rozdaje m.in. Muve.pl, który sprzedaje również gry w tradycyjnej (pudełkowej) postaci oraz Gram.pl należący do Action. Gram.pl pracuje właśnie nad nową wersją platformy internetowej i nie ukrywa, że chce powalczyć o pierwsze miejsce na rynku. O planach wejścia na rynek cyfrowej dystrybucji gier komputerowych myśli też Allegro.– Naszą przewagą jest, że w ramach naszego serwisu specjalizujemy się wyłącznie w dystrybucji cyfrowej. Mamy też, jako część grupy CD Projekt Red, dostęp do największych światowych producentów gier. Budowa tego typu relacji nie jest łatwą sprawą – twierdzi przedstawiciel CDP.pl.

Istotnym kawałkiem biznesu CDP.pl ma być też sprzedaż do klientów komercyjnych (B2B). – Coraz częściej firmy sprzedającego różnego rodzaju dobra chcą zachęcać klientów do ich nabywania dodając do produktów gry komputerowe. Dla nas jest to okazja do sprzedaży dużych wolumenów gier – wyjaśnia Gembicki. CDP.pl nawiązał m.in. współpracę w Lenovo. Każdy, kto przed świętami kupi nowy komputer tego producenta, dostanie za darmo kod pozwalający mu na ściągnięcie obu części „Wiedźmina".

Strategicznie CDP.pl ma być platformą sprzedającą różne produkty w wersji cyfrowej. – Gry komputerowe to nie jedyny produkt, który można ściągnąć przez internet – stwierdza szef serwisu. Nie rozwija tematu.