Notowania producentów gier na huśtawce

Studiom trudno będzie spełnić rozbudzone oczekiwania inwestorów i graczy. Ich oczy zwrócone są przede wszystkim na CD Projekt.

Publikacja: 13.01.2020 05:14

Notowania producentów gier na huśtawce

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Równo dwa lata temu na twitterowym koncie gry „Cyberpunk" pojawiło się słynne „beep", które w ciągu jednego dnia podbiło kapitalizację giełdowej spółki o pół miliarda. Za jedną akcję trzeba było wtedy zapłacić ponad 100 zł. Od tego czasu kurs CD Projektu wzrósł niemal trzykrotnie. W piątek przed południem zanotował rekordowy poziom, przebijając 290 zł, a kapitalizacja spółki zbliżyła się do 28 mld zł. W kolejnych godzinach sesji do głosu doszła podaż i notowania zaczęły spadać. Nadal jednak utrzymują się powyżej większości cen docelowych z najnowszych rekomendacji.

Serial podbił wyniki

Kapitalizację CD Projektu winduje oczekiwanie na sukces „Cyberpunka 2077", którego premierę zaplanowano na 16 kwietnia. Jednak w ostatnich tygodniach głośniej było raczej o dotychczasowej flagowej grze spółki, czyli „Wiedźminie", który zyskiwał na fali popularności serialu Netflixa. W efekcie pod koniec grudnia trzecia część gry awansowała na pierwsze miejsce listy bestsellerów na Steamie. Czy zwyżka sprzedaży pod koniec roku była na tyle duża, że może być widoczna w wynikach za czwarty kwartał?

– Powinien to być zauważalny wpływ. Myślę, że na tyle zauważalny, że spółka pokaże za cały 2019 r. wyniki lepsze niż rok wcześniej – komentuje Kamil Jędrej, analityk z Noble Securities. Zaznacza jednak, że w kontekście niedalekiej premiery „Cyberpunka" dobra sprzedaż „Wiedźmina 3" nie ma zbyt dużego znaczenia.

– Cena „Wiedźmina 3" po tylu latach jest już ułamkiem wyjściowej, choć warto zauważyć, że podczas promocji z końcówki roku sprzedawała się głównie wersja Goty (edycja game of the year, czyli gry roku – red.), obejmująca płatne rozszerzenia, a więc i droższa – dodaje ekspert.

Pozytywne nastawienie do CD Projektu pomaga też notowaniom pozostałych, dużych firm z tej branży. Mowa tu w szczególności o PlayWayu, Ten Square Games i 11 bit studios. Ich notowania poruszają się w długoterminowym trendzie wzrostowym. W piątek też szły w górę i – mimo taniejącego w drugiej połowie sesji CD Projektu – cały indeks branżowy WIG.GAMES zyskiwał na wartości, notując rekordowe poziomy.

Mniejsi pod lupą

Na parkiecie w sumie notowanych jest niemal 40 spółek z branży gier. Większość na NewConnect. W piątek dołączy do nich Drageus Games. Pierwszym autorskim projektem tego studia była gra Tactical Mind na platformie Nintendo Switch. Tytuł trafił do sprzedaży w 2017 r. Natomiast w piątek Drageus Games wprowadził do sprzedaży grę „Aborigenus" w wersji na Nintendo Switch.

– Oprócz produkcji gier dedykowanych na japońską konsolę jesteśmy także producentem i wydawcą gier na komputery osobiste – podkreśla Radosław Mrowiński, wiceprezes spółki. Planuje ona wydanie czterech gier w pierwszym kwartale 2020 r.

Foto: GG Parkiet

W 2019 r. na rynku alternatywnym pojawiło się siedmiu producentów gier. Jako ostatnie – w grudniu – zadebiutowało Carbon Studio, którego akcje w ofercie publicznej były sprzedawane po 21,2 zł. W piątek notowania traciły ponad 5 proc., ale i tak są zdecydowanie wyżej niż cena z IPO. Po południu utrzymywały się powyżej 31 zł. Spółka poinformowała, że 10 stycznia zakończyła preprodukcję i weszła do fazy produkcyjnej swojego największego tytułu, osadzonego w technologii wirtualnej rzeczywistości.

Foto: GG Parkiet

W piątek na NewConnect spadały też notowania studia The Dust, które poinformowało o zawarciu umowy z inwestorem, dotyczącej sfinansowania części kosztów gry o roboczym tytule „Projekt No. 6".

Technologie
Producent gier zaatakowany przez hakerów. Skasowali jego stronę www
Technologie
Asseco najdroższe od ćwierć wieku. Udany atak na 100 zł
Technologie
Zbliża się bitwa o częstotliwości 5G w Polsce. Administracja liczy na Ukrainę
Technologie
Koniec boomu na firmy IT
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Technologie
Rabaty za mało widoczne
Technologie
Asbis pokazał wyniki. Akcje drożeją