W środę premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Piotr Gliński ogłosili, że w ramach czwartego etapu odmrażania zamkniętej na czas epidemii gospodarki od 6 czerwca kina mogą zacząć działać. Są dwie zasady: wypełnienie sali do 50 proc. oraz noszenie maseczek przez widzów.
Trudności z repertuarem
– Nie otworzymy kin 6 czerwca. Jestem zaskoczony tak wczesną datą. Czekamy na szczegółowe zasady reżimu, który powinniśmy zastosować – mówi „Parkietowi" Tomasz Jagiełło, prezes Heliosa (Grupa Agory).
– Mając na względzie bezpieczeństwo i komfort naszych pracowników i widzów, kina sieci Multikino będą otwierane stopniowo w późniejszym terminie. O planowanej dacie otwarcia poszczególnych kin sieci Multikino poinformujemy w kolejnych komunikatach – brzmi odpowiedź Pawła Śwista, prezesa Multikina.
Podobną decyzję jak konkurenci zamierza ogłosić Cinema City (Grupa Cineworld). Do zamknięcia tego wydania grupa nie wydała w tej sprawie stanowiska.
Jak słyszymy od naszych rozmówców, operatorzy kin zależą od dystrybutorów i światowych premier. Jest możliwe, że niektórzy otworzą obiekty w lipcu, o ile uzyskają potwierdzenie, że 17 lipca odbędzie się premiera filmu „Tenet" Christophera Nolana.