MOL wierzy w potencjał rynku petrochemicznego

Europejscy producenci, w tym węgierski koncern, aby utrzymać konkurencyjność wyrobów, muszą reagować na zmieniające się preferencje konsumentów, zwiększoną świadomość ekologiczną i zaostrzające się przepisy.

Marże petrochemiczne w Europie nadal są na niskim poziomie. Według MOL to konsekwencja globalnej nadpodaży oferowanych produktów, niskiego popytu w Unii i wysokich kosztów produkcji. Koncern liczy jednak na stopniowe ożywienie gospodarcze we Wspólnocie oraz zmiany w strukturze konsumpcji produktów petrochemicznych. Do stabilizacji marż mogłaby się przyczynić również racjonalizacja i optymalizacja mocy produkcyjnych w UE. Dodatkowo import z innych kontynentów będą ograniczać napięcia geopolityczne, wojny taryfowe i rosnące koszty logistyki międzykontynentalnej.

MOL dostosowuje się do silnej presji konkurencyjnej

Mimo trudnej sytuacji panującej na rynku petrochemicznym grupa MOL cały czas podejmuje działania mające przyczynić się do wzrostu produkcji w tej branży. Dwie największe inwestycje zainicjowano na Węgrzech i dotyczą budowy kompleksu wytwarzającego polieteropoliole (o mocy 200 tys. ton tlenku propylenu) i jednostki konwersji olefin (o zdolności 100 tys. ton propylenu). Ponadto kontynuowane są inwestycje w istniejące jednostki olefinowe.

Efektywność biznesu petrochemicznego będzie się poprawiać także dzięki projektom energetycznym. Istotną inwestycją w tym zakresie jest farma fotowoltaiczna o mocy 48 MW w Tiszaújváros, będąca największą przemysłową instalacją słoneczną na Węgrzech. Będzie pokrywać 5 proc. zapotrzebowania tamtejszego zakładu. Ponadto MOL ma znaczący udział w firmie Alteo, producencie energii odnawialnej, posiadającym około 110 MW mocy.

Koncern zauważa, że europejski przemysł petrochemiczny stoi w obliczu silnej presji  wysokich kosztów, starzejących się aktywów, niskich marż, powolnego wzrostu popytu i rosnącego importu. „Musimy dostosować się do tej silnej presji konkurencji, zwiększając naszą odporność i konkurencyjność, wykorzystując naszą lokalizację w Europie Środkowej, aby lepiej służyć lokalnym klientom. Naszym celem jest lepsze spełnianie oczekiwań klientów poprzez zrozumienie i dostosowanie się do ich potrzeb, a także rozszerzenie naszego portfolio o produkty o obiegu zamkniętym, aby wspierać zrównoważony rozwój” – twierdzi biuro prasowe MOL.

Europa pozostaje kluczowym dostawcą wysokiej jakości produktów

Węgierski koncern zauważa, że europejska produkcja petrochemiczna oparta na surowcach ropopochodnych coraz częściej przegrywa walkę konkurencyjną z produkcją opartą na surowcach gazowych, realizowaną na innych kontynentach. Szczególnie widoczne jest to w zakresie pochodnych etylenu. Ponadto zasadą jest, że im mniej przetworzony surowiec, tym trudniej osiągnąć na nim satysfakcjonującą rentowność. Mimo wyzwań Europa pozostaje cennym rynkiem i kluczowym dostawcą wysokiej jakości produktów o wyższej wartości, z takimi zaletami, jak bliskość ważnych rynków, zaawansowana infrastruktura i wykwalifikowana siła robocza.

Według MOL europejski przemysł petrochemiczny, aby utrzymać konkurencyjność, musi reagować na zmieniające się preferencje konsumentów, zwiększoną świadomość ekologiczną i zaostrzające się przepisy. „Wymaga to skupienia się na zrównoważonym rozwoju, technologiach niskoemisyjnych i inicjatywach ciągłego doskonalenia w celu zminimalizowania wpływu na środowisko. Obejmuje to opracowywanie produktów zawierających materiały pochodzące z recyklingu i przyjmowanie zasad gospodarki o obiegu zamkniętym w celu zaspokojenia rosnącego popytu konsumentów na przyjazne dla środowiska opcje” – twierdzi MOL.