Wśród wyzwań zwrócił uwagę na ruchy dekarbonizacyjne, które są w Europie. To szansa dla przemysłu stalowego, który korzysta obecnie z węgla koksującego. – W ramach programu odbudowy po pandemii zapotrzebowanie na stal będzie tylko rosło, więc i szans dla takich spółek jak JSW będzie tylko więcej. Coraz mniej na rynku jest także stali z Chin. Główne zagrożenie dla JSW to perspektywa długoterminowa, a więc zastąpienie technologii pieców elektrycznymi. W Hiszpanii (ArcelorMittal), Niemczech (ThyssenKrupp), Szwecji (Saab) są planowane piece elektryczne na coraz większą skalę. Nawet w Polsce w Dąbrowie Górniczej (Arcelor Mittal) pojawiły się takie plany w końcówce 2021 r. – skomentował analityk. Pytany o plany wydobywcze JSW odpowiedział, że górnictwo jest nieprzewidywalne i zagrożeń jest wiele. – Patrząc jednak na prognozy, na ten moment wynoszą one ok. 14 mln ton, a w perspektywie kolejnych lat 14,5–15 mln ton. JSW ma trudne warunki wydobywcze, jeśli chodzi o geologię – wskazał.
Czy JSW uda się zwiększyć udział węgla koksującego do 90 proc.? Zdaniem analityka wszystko zależy od tego, czy będą powstawać zakłady przeróbki węgla. Wówczas jest to możliwe.
Koszty wydobycia węgla
Jednak czy zwiększanie wydobycia jest możliwe w sytuacji, gdy planowanie jest ograniczenie robót korytarzowych i spadek liczby pracowników? Zdaniem analityka mBanku Antoniego Kani można zakładać, że plany na ten rok mogą zostać zrealizowane. – Faktycznie w ostatnich latach wydobycie było mniejsze, niż wcześniej zakładano. Jednak w 2021 r. trudniejsza, niż się wcześniej spodziewano, okazała się geologia. Teraz zostały już poczynione prace przygotowawcze i dochodzi do tego jeszcze nowe złoże Bzie–Dębina – podkreśla.
Warto zwrócić uwagę na koszty wydobycia węgla. – Spółka zakłada spadek jednostkowego kosztu wydobycia węgla. Koszt na tonę będzie spadać, ponieważ produkcja będzie wyższa, a zatrudnienie maleć – mówi Kania. Są to ambitne plany, ale kierunek jest bardzo dobry.
Spółka planuje osiągać 10 proc. przychodów z pobocznej działalności, jak sprzedaż energii elektrycznej i cieplnej. Dywersyfikację źródeł przychodów należy ocenić pozytywnie.