KGHM Na celowniku Kanada

W KGHM trwa akcja szukania złóż rud miedzi.

Publikacja: 21.03.2009 00:39

KGHM Na celowniku Kanada

Foto: ROL

Firma za kilka tygodni zdobędzie pozwolenie na odwierty i prace eksploracyjne w Saksonii w Niemczech. Znane są też jej plany badawcze w Laosie oraz Chile i Peru (nie udała się inwestycja w Kongo). Jak dowiedział się „Parkiet”, KGHM rozszerzył swój zakres poszukiwań. Na celowniku zarządu znalazła się Kanada, którą odwiedziła już grupa badaczy z KGHM.

– Prowadzimy poszukiwania złóż i nie ograniczamy się do jakiegoś konkretnego obszaru, stąd nasze zainteresowanie Kanadą. Bierzemy ją pod uwagę jako kraj potencjalnej inwestycji. Nie możemy powiedzieć nic więcej – mówi Przemysław Ziółek z biura prasowego KGHM.

Zagraniczna ekspansja i zwiększenie mocy produkcyjnych do 700 tys. ton miedzi elektrolitycznej rocznie to filar strategii prezesa Mirosława Krutina. W tym roku zarząd planuje zakup złoża rud miedzi lub spółki, która go posiada, a w 2010 r. kolejną inwestycję.

W tegorocznym budżecie wydatki na inwestycje kapitałowe zaplanowano na 939 mln zł. W Kanadzie działa kilku producentów miedzi skupionych wokół kopalń w Ontario i Kolumbii Brytyjskiej Quebec (Noranda, Inco, Falconbridge, Teck Cominco Boliden i Hudson Bay). Roczna produkcja miedzi elektrolitycznej w całej Kanadzie sięga około 600 tys. ton. Dla porównania: KGHM wytwarza rocznie ponad 500 tys. ton tego metalu.

Warunki działania w Kanadzie są podobne do tych w Polsce. Firmy wydobywają rudę w kopalniach głębinowych, a więc mają dużo wyższe koszty od tych, które czerpią surowiec w kopalniach odkrywkowych. Z tego powodu w 1999 r., gdy ceny miedzi na giełdzie metali spadły poniżej 1,4 tys. USD/tonę, w Kanadzie zamknięto jedną z największych kopalń na świecie Highland Valley Cooper, należącą do Teck Cominco.

Podobne losy spotkało kilka mniejszych kopalń. Do dziś czekają na zainteresowanie ze strony potencjalnych inwestorów. – W 2007 r., gdy ceny miedzi osiągały 8 tys. USD/tonę, dyskutowano o uruchomieniu nieczynnych kopalń w Kanadzie. Ze względu na wysoki kurs metalu, ceny nieczynnych kopalń też rosły.

Teraz są niższe i negocjacje mogłyby być obiecujące – mówi osoba związana z KGHM. A co o planach wejścia do Kanady myślą analitycy? – Wszystko rozbija się to, czy inwestycja byłaby finansowo uzasadniona. Prezes KGHM zapowiedział, że w przypadku nowych projektów trzeba szukać nabywców na metal na rynku lokalnym. Nie wiemy, czy kanadyjskie przedsięwzięcie spełniałoby to założenie – mówi Robert Maj z KBC Securities.

Surowce i paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Surowce i paliwa
Firmy szykują się na różne scenariusze
Surowce i paliwa
Mała rewolucja w Bogdance. Kopalnia otwiera się na przemysł i energetykę
Surowce i paliwa
Unimot wypłaci większą dywidendę niż przed rokiem. Jest zgoda rady nadzorczej
Surowce i paliwa
Miażdżący raport NIK o fuzji Orlenu z Lotosem. "Utrata bezpieczeństwa energetycznego"
Surowce i paliwa
Duży spadek zysku netto Orlenu. Powodem miliardowe odpisy