Kilkudniowy zjazd przedstawicieli producentów i przetwórców miedzi z całego świata odbędzie się w przyszłym tygodniu.
– To dobra okazja do rozmów z firmami, które starają się zbyć aktywa miedziowe. Uczestnicy konferencji zakwaterowani będą w jednym hotelu, a to ułatwi prowadzenie kuluarowych rozmów – mówi Jarosław Romanowski, dyrektor ds. handlu i zabezpieczeń KGHM.
Według planów zarządu, jeszcze w tym roku przewidziana jest pierwsza duża akwizycja, a kolejna w roku 2010. W budżecie na ten rok wydatki na inwestycje kapitałowe planowane są na poziomie 939 mln zł. – Jeśli chodzi o zakup złoża, to jeszcze w II kwartale planujemy rozpoznanie potencjalnych możliwości akwizycyjnych. W tej chwili spotykamy się z firmami, analizujemy projekty. Po II kwartale sporządzimy ich krótką listę. Znajdą się na niej maksymalnie trzy pozycje – mówi Mirosław Krutin, prezes KGHM. Pod względem geograficznym w grę wchodzą głównie Ameryka Południowa i Północna.
Polska delegacja liczy ponadto, że w Chile uda się renegocjować warunki pewnych kontraktów. – Chodzi o zakupy koncentratów miedzionośnych. Chile jest największym producentem miedzi na świecie i wiele koncentratów kupujemy właśnie od tamtejszych producentów – dodaje Romanowski.Kurs Polskiej Miedzi nadal rośnie. Wczoraj papiery podrożały o 0,8 proc., do 50,4 zł.