Mamy za sobą najgorszy rok dla rynku akcyjnego od ponad dekady. Szczególnie grudzień przyniósł rozczarowanie, kiedy rynek liczył na złagodzenie przekazów banków centralnych, a nic się takiego nie stało. Obecnie rynek powinien to odreagowywać.
Kamil Cisowski, DI Xelion
Kamil Cisowski, DI Xelion
fot. mat. prasowe
USD/HUF
Wprawdzie w dłuższym terminie spodziewamy się kontynuacji koszykowego osłabienia dolara, ale chwilowo amerykańska waluta wydaje nam się wyprzedana. Grudzień był dla niej bardzo trudny za sprawą jastrzębich decyzji i wystąpień decydentów w EBC i BoJ, a korzystał na tym cały koszyk, często najsilniej jego słabsza część. Silnie odbijał m.in. węgierski forint, co przy problemach tamtejszej gospodarki wydaje nam się dobrą okazją, by zająć na nim krótką pozycję. Największym ryzykiem będą dla niej ewentualne pozytywne przełomy w konflikcie Viktora Orbana z UE, ale nie wykluczamy także, że relacje się dalej pogorszą.
Ropa Brent
Wydaje nam się, że ceny ropy osiągnęły w grudniu lokalne dołki, a obecnie powinny odbijać dzięki malejącym szansom na poważną recesję w USA i Europie, a potencjalnie także dzięki działaniom OPEC. Organizacja wstrzymała się od cięć produkcji w grudniu i miało to dość poważne konsekwencje, w najbliższym czasie może być skłonna w naszej opinii co najmniej do symbolicznych działań. Otwarte pozostaje pytanie, czy zacznie się zmniejszać eksport rosyjski, co mogłoby wesprzeć ceny. Głównym problemem pozostają Chiny, ale w przypadku dalszych cięć prognoz ich popytu kartel na pewno podejmie naszym zdaniem działania.
Dow Jones Industrial Average
Wprawdzie nie jesteśmy przekonani, czy bardzo przez inwestorów niekochane spółki wzrostowe nie powrócą szybko do ich łask (zapewne w II kw. 2023 r., gdy silnie będzie spadać inflacja), ale w tym momencie wydaje nam się, że jest jeszcze za wcześnie, by wypatrywać dla nich punktu zwrotnego. Bardzo słaby dla USA IV kw. 2022 r. sprawia, że wbrew narastającemu przekonaniu, że „czas na rynki wschodzące”, decydujemy się zająć długą pozycję na Dow Jones.
Marek Rogalski, DM BOŚ
Marek Rogalski, DM BOŚ
fot. mat. prasowe
USD/PLN p
Korekta dolara w ostatnich miesiącach ubiegłego roku. mogła być nazbyt duża. Pozytywne nastawienie do amerykańskiej waluty może wrócić wraz z silniejszą falą risk-off na globalnych rynkach. Celem na styczeń mogą być poziomy powyżej 4,50.
Pszenica
W średnim terminie zaczyna nam się kształtować podwójne dno. Motorem do zwyżek mogą być obawy co do mniejszej podaży w 2023 r. (poza wojną w Ukrainie mamy gorsze perspektywy zbiorów w Ameryce Południowej w nadchodzącym sezonie).
S&P 500
Grudzień pokazał, że trend spadkowy w średnim terminie pozostaje dominujący. Pierwsze tygodnie I kwartału 2023 r. tego nie zmienią. Nowe problemy dla globalnej gospodarki może generować sytuacja w Chinach.
Sobiesław Kozłowski, Noble Securities
Sobiesław Kozłowski, Noble Securities
fot. R. Gardziński
USD/PLN
Symptomy do umocnienia DXY byłyby w przypadku materializacji negatywnego otoczenia dla walut rynków wschodzących, w tym i złotego. SL: 4,28.
Ropa Brent
Spowalniająca gospodarka globalna będzie oznaczała mniejszy popyt na ropę naftową i postępującą dezinflację, której „ofiarą” będą notowania ropy naftowej. SL: 96,00.
sWIG80
Wobec utrzymującej się relatywnej siły rodzimego rynku nie widać obecnie przeszkód dla realizacji pozytywnego „efektu stycznia”. Przy tym w odróżnieniu od WIG20, sWIG80 wydaje się być po zdrowej korekcie fali zwyżki z IV kwartału.
Bartosz Sawicki, Cinkciarz.pl
Bartosz Sawicki, Cinkciarz.pl
fot. mat. prasowe
EUR/HUF
EUR/HUF rok zakończył spadkową korektą do 200-sesyjnej średniej i bariery 400,00. Ostro rosnąca inflacja i postępująca makroekonomiczna destabilizacja węgierskiej gospodarki źle wróżą HUF w przypadku pogorszenia nastrojów inwestycyjnych.
Ropa WTI
Aktywne zarządzanie wydobyciem przez OPEC+, perspektywa wzmożonego popytu z Chin oraz konieczność odtwarzania strategicznych rezerw w USA. Kombinacja tych trzech czynników powinna zamykać drogę do kontynuacji spadków cen surowca.
FTSE MIB
Po kilkunastoprocentowej zwyżce z trzech minionych miesięcy włoski indeks blue chips może być szczególnie podatny na spadkową korektę, szczególnie w przypadku turbulencji na europejskich rynkach obligacji skarbowych.
Andrzej Kiedrowicz, PKO BP
Andrzej Kiedrowicz, PKO BP
fot. R. Gardziński
EUR/USD
Utrzymanie jastrzębiego nastawienia przez Fed powinno oddalić perspektywę rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych w USA w drugiej połowie 2023 r., co powinno doprowadzić do odreagowania notowań dolara wobec euro po istotnej przecenie w IV kw. 2022 r.
Miedź
Prawdopodobne odreagowanie wzrostowe na dolarze wraz ze słabnącymi perspektywami na wzrost popytu na metale przemysłowe ze strony zmagających się z gwałtownym przyrostem zakażeń koronawirusem Chin mogą ciążyć w styczniu na cenie miedzi.
Nikkei
Rosnące pod wpływem utrzymującego się wzrostu inflacji szanse na wyjście Banku Japonii z utrzymywanej od lat ultraluźnej polityki pieniężnej mogą odbić się negatywnie na wycenie indeksu japońskich spółek.
Michał Stajniak, XTB
Michał Stajniak, XTB
fot. ł. halczak/mpr
USD/JPY
Bank Japonii dokonał zmian w polityce monetarnej, choć jednocześnie wskazuje, że nie jest to zacieśnienie polityki monetarnej. Niemniej, może to zwiastować, że jest to już koniec ultraluźnej polityki monetarnej. Cel: 127,5. SL: 137,7.
Aluminium
Chiny otwierają się po polityce zero covid, a dodatkowo zapewniają wsparcie dla rynku nieruchomości. Prawdopodobnie na nowo może to doprowadzić do chwilowej poprawy na rynku surowców przemysłowych. Cel: 2600. SL: 2250.
Nasdaq 100
Rajd św. Mikołaja się nie udał, ale efekt stycznia wciąż może być w grze. Dodatkowo ze względu na bliski limit długu w USA, na rynku może zwiększyć się płynność ze względu na dodatkowe środki płynące z Departamentu Skarbu. Cel: 11945. SL: 10500.
Mateusz Namysł, Santander BM
Mateusz Namysł, Santander BM
fot. mat. prasowe
USD/PLN
Różnica pomiędzy poziomem inflacji w Polsce a Stanami Zjednoczonymi przy zmniejszającym się dysparytecie stóp procentowych uzasadnia zwiększone prawdopodobieństwo ruchu wzrostowego USD/PLN.
Sok pomarańczowy
Kurs soku pomarańczowego dotarł w grudniu do swoich wieloletnich maksimów. Kilka razy w ciągu ostatnich 20 lat sygnalizowało to początek spadków i taki scenariusz jest mi najbliższy w tym momencie, choć niska podaż surowca może spowodować kontynuację wzrostów. SL: 233
Nasdaq 100
Zakładam, że początek roku będzie kontynuacją presji na wyceny amerykańskich spółek technologicznych. Doskwierający wzrost kosztów przedsiębiorstw wraz z potencjalnym spowolnieniem oczekiwanego rozwoju biznesów może przełożyć się na spadki mnożników wyceny.