Jakie są obecnie nastroje wśród giełdowych podatników?
Od 6-12 miesięcy obserwujemy zdecydowanie większą liczbę kontroli podatkowych. Odczuwa się zwiększoną presję ze strony administracji podatkowej. Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy można podać przykłady spółek giełdowych, których akcje znacznie spadły po otrzymaniu decyzji skutkującej wielomilionowymi zaległościami podatkowymi. Dlatego wiele spółek giełdowych upatruje w środowisku podatkowym zagrożenia.
Zachodzą właśnie duże zmiany o charakterze legislacyjnym. Zasięgiem obejmują one spółki giełdowe i audytorów, firmy doradztwa podatkowego.
Dyrektywa audytorska, która powstała dwa lata temu, powinna być wdrożona do połowy czerwca 2016 r. To duża zmiana i dotknie ona spółki giełdowe. U jej źródła leżało spostrzeżenie, że nie jest dobrze, gdy firma audytorska łączy funkcje podmiotu badającego sprawozdania finansowe z jednoczesnym doradzaniem badanej spółce\. Może to kreować pole do konfliktów interesów. Analizy UE (i polskiego UOKiK) wykazały, że jest duża koncentracja rynku w rękach tzw. wielkiej czwórki. I to nie dotyczy tylko rynku czysto audytorskiego, co jest zrozumiałe, ale również rynku doradczego, który jest przecież lokalny. Dyrektywa, która ogranicza możliwość świadczenia firmie audytorskiej usług doradczych na rzecz audytowanego klienta ma na celu podniesienie jakości sprawozdań finansowych oraz zmniejszenie koncentracji rynku. W wersji minimum te przepisy będą obowiązywać wszystkie spółki giełdowe. Polska jest nieco opóźniona z implementacją przepisów, ale powstał już projekt zmieniający ustawę o zawodzie biegłego rewidenta, który wprowadzi stosowne ograniczenia.
Na jakim etapie jest tworzenie przepisów?
Ustawodawca unijny pozostawił do decyzji krajowemu, aby określił zakres, w jakim te usługi mogą być świadczone i czy ma być to zakaz bezwzględny. Jednoznacznie opowiadam się za pełnym rozłączeniem funkcji audytora i doradcy. Jest to pożądane z punktu widzenia przejrzystości rynku, zasad równej konkurencji i jakości sprawozdań finansowych. Nawet jeśli parlament nie zdecyduje się na pełne rozłączenie funkcji audytora i doradcy, to i tak w wielu przypadkach spółki giełdowe nie będą mogły współpracować w obszarze doradczym z firmą, która jest ich audytorem.